Jak informuje Business Insider Polska, czeka nas spora rewolucja, jeśli chodzi o bankomaty. 23 września w życie wejdą nowe przepisy, wynikające z rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które mają na celu poprawienie bezpieczeństwa bankomatów. Dlatego od tego czasu aż 40% urządzeń będzie miało wbudowany system IBNS (intelligent banknote neutralistion system). Gdy pojawi się informacja, świadcząca o tym, że ktoś chce ukraść z bankomatu pieniądze, te… zostaną zabarwione.
Zmiany będą dość drogie. Początkowo system będzie działał w 8,5 tys. banknotów, w całym kraju jest ich ponad 21,3 tys. Wszystko będzie kosztowało ponad ćwierć miliarda złotych.
System IBNS będzie aktywował się zarówno w momencie próby kradzieży pieniędzy z bankomatu, jak i napadu na konwój. Farba barwiąca, która będzie używana, jest nie tylko barwiąca, ale i trudna do zmycia. Nie ma więc możliwości, by ktokolwiek był w stanie posługiwać się brudnymi pieniędzmi.
Co ciekawe, jak podaje portal dlahandlu.pl operatorzy bardzo sceptycznie podchodzą do zmian. Uważają, że aktualne zabezpieczenia są bardzo dobre. Zwracają uwagę na fakt, że wiele bankomatów mieści się w niewielkich miejscowościach, więc wprowadzenie nowego systemu może być nierentowne.
24@bialystokonline.pl