Pomimo epidemii deweloperzy budują tyle co rok temu. Coraz większy popyt

Fot: Pixabay

Rośnie zainteresowanie

Deweloperzy mogą kolejny miesiąc zaliczyć do udanych. Pomimo trwającej nadal epidemii, ich rynek cieszy się sporym popytem. Skutkuje to rozpoczęciem wielu nowych inwestycji, co mogą pokazać liczby – budowa 11 tys. mieszkań to wynik podobny jak do okresu sprzed roku. W Polsce w biurach sprzedaży nie brakuje kupujących.

W mieszkaniach osoby szukają przede wszystkim bezpiecznej przestrzeni dla kapitału poprzez wynajem. Pomimo że może być on aktualnie trudniejszy niż rok temu, to wizja rocznego zarobku ok. 4% wartości nieruchomości wiele osób nadal zachęca.

Rekordowo niskie stopy procentowe przyciągają osoby do zakupu mieszkań oraz wpływają na mniejszy koszt kredytu. Dodatkowo, niemal zerowe stopy procentowe powodują, że zmniejsza się oprocentowanie lokat bankowych.

Szczypta pesymizmu z danych statystycznych

Główny Urząd Statystyczny (GUS) pokazał dane o dokonaniach deweloperów. Zauważono m.in. spadek liczby pozwoleń na budowę względem okresu analogicznego sprzed roku o 11,7%. Pomimo tego, dane są płynne i mogą być odrobione w kolejnych miesiącach.

Poza tym GUS porównał dane z sierpnia do tych z lipca. W tym wypadku można zaobserwować wyraźny spadek w każdym z badanych obszarów tj. mieszkanie oddane do użytku, wydane pozwolenia, rozpoczęte budowy. Dane mogą wynikać również z zawirowań administracyjnych. W wyniku epidemii sparaliżowana została praca urzędów wydających decyzje o pozwoleniu na budowę czy o oddaniu do użytkowania. Dlatego słabsze dane mogą wynikać z zamrożenia gospodarki, która aktualnie wraca już do normy.