Kryminalne

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku ruszył proces kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek. W zderzeniu osobowego hyundaia z ciężarową scanią zginęły dwie osoby.

Sprawa dotyczy tragicznego wypadku, do jakiego doszło w marcu 2014 roku na drodze krajowej nr 19. Leszek Ł., prowadząc scanię w kierunku Bielska Podlaskiego, na łuku drogi przekroczył prędkość o około 25 km/h. Mężczyzna, widząc zakręt i chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka hyundaiem, rozpoczął hamowanie. Niestety na mokrej nawierzchni tir zaczął dziwnie się zachowywać. Naczepa auta stanęła w poprzek drogi. Kierowca osobowego hyundaia nie miał najmniejszych szans na uniknięcie zderzenia. Auto uderzyło w tył naczepy tira. Siedzący za kierownicą 43-letni kierowca i jadący z nim 50-letni pasażer zginęli na miejscu.

Oskarżony początkowo na etapie śledztwa przyznał się do winy, ale później zmienił zdanie. Grozi mu kara nawet ośmiu lat pozbawienia wolności. Leszek Ł. w momencie, kiedy doszło do wypadku, był trzeźwy.

Jego brat zginął w wypadku. Wywalczył 100 tys. zł odszkodowania

Czołowe zderzenie pod Białymstokiem. Zginęli 32-latek i roczne dziecko

Tragedia w Wigilię. Kierowca uderzył w drzewo, nie żyje

Znany sklep się zamyka. Zniżki sięgają nawet 70 procent!

Wydarzenia weekendowe w Białymstoku. Miasto wypełni świąteczna atmosfera

Tak Jagi w tym sezonie nikt nie upokorzył. Czas na wielki rewanż