Sport

Nie udało się Ślepskowi Suwałki awansować do VI rundy Pucharu Polski. Zawodnicy Dmitrija Skoryy ulegli w Nysie miejscowej Stali 2:3 i odpadli z rozgrywek. To już druga porażka podlaskiej drużyny z tym rywalem w ostatnim czasie.

Choć na starcie z AZS-em PWSZ Stalą Nysa siatkarze Ślepska – z racji bycia liderem I ligi – jechali w roli faworytów, to nie można było zapominać, że zawodnicy z Nysy już raz suwalski zespół w tym sezonie pokonali, a było to w 6. kolejce ligowych zmagań. Tamto spotkanie zakończyło się przegraną Ślepska 0:3 i jest to do tej pory jedyna porażka podlaskiego klubu na zapleczu PlusLigi.

Niestety mecz w V rundzie Pucharu Polski ze Stalą Nysa znów okazał się dla siatkarzy z Suwałk nieszczęśliwy. Wprawdzie tym razem Ślepsk nie poległ bez wygrania żadnego seta, ale porażka 2:3 sprawia, że i tak kończy swój udział w rozgrywkach.

Podlaskim siatkarzom pozostaje więc skupić się na lidze, gdzie cały czas są jednym z głównych faworytów do awansu na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

SKS Hajnówka swoje pucharowe starcie z Krispolem Września rozegra 11 grudnia.

AZS PWSZ Stal Nysa – Ślepsk Suwałki 3:2 (20:25, 25:13, 21:25, 25:22, 15:8)

Wielkie emocje, ale i spore rozczarowanie. Podlaski zespół zaliczył wpadkę

Porażka i spadek w tabeli. Ślepsk słabszy od "Akademików"

Ślepsk przedstawił skład na Grand Prix PGE

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Ruszyła budowa Miejscowego Centrum Sterowania w Augustowie. Pochłonie 74 mln zł

Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu przy cmentarzach