Wiadomości

Policja otrzymała informację o ładunku wybuchowym, który ma znajdować się w Urzędzie Miejskim przy ul. Słonimskiej 1 w Białymstoku. Ewakuowano pracowników i petentów.

W piątek (25.09) za marketem sieci Biedronka znaleziono pocisk artyleryjski. Na razie nie podjęto decyzji o ewakuacji mieszkańców.

Białostocka policja otrzymała wiadomość o podłożeniu bomby w czterech szkołach średnich w mieście. Ewakuowano uczniów i pracowników.

Policjanci pomagali ewakuować uczniów i grono pedagogiczne w Rutkach-Kossakach. Informację o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego funkcjonariusze otrzymali tuż przed godz. 8.00.

W biurze Platformy Obywatelskiej w czwartek (24.01) miała się odbyć konferencja prasowa. Odwołano ją, bowiem przyszedł mail o podłożonej bombie.

W Bombaju runął pięciopiętrowy budynek. Władze państwa twierdzą, że pod gruzami może znajdować się nawet 70 osób.

Do białostockiego sądu wpłynął wniosek o umorzenie postępowania wobec 30-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna, gromadząc w domu środki łatwopalne, konstruował bomby. Powód? Bał się agresji ze strony Rosji.

Najprawdopodobniej niewybuch z czasów II wojny światowej znalazł mężczyzna w Mątwicy w trakcie wykonywania prac remontowych na swojej posesji.

Ewakuacja około 500 osób i zaangażowanie wielu służb ratowniczych to efekt fałszywego alarmu bombowego, którego sprawcami byli 10 i 13-latek. Jeden z nich już kilka razy robił podobne żarty.

Bombę, a dokładniej pocisk artyleryjski znalazł podleśniczy leśnictwa Królowe Stojło (Nadleśnictwo Waliły).

Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Dzisiaj, przed południem, w czasie prac modernizacyjnych w białostockim Akcencie ZOO robotnicy znaleźli bombę.

Białostocka prokuratura postawiła zarzuty 30-latkowi, który doprowadził do wybuchu w mieszkaniu bloku przy ul. Jarzębinowej.

We wtorek (18.02) z samego rana dwie białostockie szkoły otrzymały informację o podłożeniu ładunku wybuchowego. Trwają poszukiwania bomby.

Zamknięta była ulica Wyszyńskiego, zagrodzono też część osiedla Przydworcowe. Policjanci przez kilka godzin sprawdzali, czy w urzędzie marszałkowskim rzeczywiście jest bomba.

Na gastronomicznej mapie Białegostoku pojawiło się nowe miejsce. Przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 6/1 otwarto bar w amerykańskim stylu - James Bomba-Lina. A to nie tylko chwytliwie brzmiąca nazwa, to konkretna osoba, która stoi za całym projektem.

W poniedziałek (8.10) przy ul. Wojska Polskiego w Kolnie, podczas prac ziemnych znaleziono dwa niewybuchy. Patrol saperski jest w drodze na miejsce zdarzenia.

Pracownicy podczas prac przy budowie drogi krajowej nr 8 natrafili na niewybuch z czasów II wojny światowej.

Tym razem wybuchem bomby miała być zagrożona restauracja McDonald's przy ul. Wyszyńskiego. Po raz kolejny wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości.

W poniedziałek (26.03) w Łomży znaleziony został pocisk lotniczy. Ewakuowano ludzi w obrębie kilkuset metrów.

W wyniku dwóch fałszywych telefonicznych alarmów bombowych ewakuowano ponad 60 osób. W działaniach uczestniczyło blisko 30 policjantów z dwoma psami służącymi do wykrywania materiałów wybuchowych oraz pogotowie ratunkowe, gazowe i energetyczne. Zatrzymany w tej sprawie 15-latek twierdził, że były to tylko żarty.

Policjanci z Ochoty i Hajnówki zatrzymali 48-letniego mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w trzech warszawskich przedsiębiorstwach.

W najbliższym czasie na scenie pubu Sześcian wystąpią 2 legendarne punk-rockowe polskie zespoły, czyli Sexbomba i Londyn 70. To 2 grupy, które obiecują niezapomniany muzyczny wieczór, pełen energii.

Nietrzeźwy mężczyzna zadzwonił pod 112 i powiedział, że pod jednym z bloków podłożona jest bomba. Zawiadomienie było fałszywe, jednak wcześniej zostało sprawdzone. Policja niepotrzebnie jechała na miejsce. Teraz na 49-latka czekają prace społeczne.

Strzelanina w areszcie, bomba na terenie jednostki i ewakuacja więźniów. Tak wyglądały ćwiczenia prowadzone w Areszcie Śledczym w Hajnówce.

Minionej doby zatrzymano 35 imigrantów na polsko-białoruskiej granicy. W poniedziałek (4.10) pogranicznicy znaleźli atrapę bomby. Ponadto na granicy pojawił się wiceminister Bartosz Grodecki oraz Fabrice Leggeri - dyrektor wykonawczy Agencji Frontex.