Wiadomości

Cyberprzestępcy nie próżnują. Znów wysyłają wiadomości SMS, żeby uzyskać określone informacje. Za kogo podszywają się tym razem?

80- i 72-latka padły ofiarami oszustów. Seniorki przekazały im łącznie ponad ćwierć miliona złotych. Obie były przekonane, że w ten sposób pomagają swoim bliskim, którzy rzekomo spowodowali wypadki i potrzebowali pieniędzy.

W przeciągu kilku dni, czworo mieszkańców województwa podlaskiego straciło łącznie ponad 24 tys. zł. Oszuści nie próżnują i cały czas szukają osób, które np. "klikną w link".

Białostoccy policjanci stworzyli portrety pamięciowe sprawców, którzy pod pretekstem opłaty za operację kuzyna wyłudzili od 73-letniej kobiety blisko 3 tysiące złotych.

To już kolejne zgłoszenie dotyczące oszustwa za pośrednictwem rzekomej usługi "kuriera". Tym razem ofiarą padła 28-latka. Kobieta weszła w przesłany przez kupującego link. Zamiast otrzymania wpłaty za buty dziecięce, z jej konta zniknęło ponad 2000 zł.

Seniorka padła ofiarą oszustów, którzy zadzwonili na jej telefon stacjonarny. W słuchawce usłyszała, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy. Seniorka uwierzyła w tę historię.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazał informację dotyczącą oszustów, którzy twierdzą, że są pracownikami tej instytucji i proponują spotkanie w sprawie dziedziczenia składek.

76-letnia mieszkanka Łomży uwierzyła, że pomaga "prokuratorowi" i straciła 185 tys. zł. Z kolei 85-latka uwierzyła w historię przestępców, że jej pieniądze w banku są zagrożone - kobieta wrzuciła do kosza na śmieci 40 tys. zł.

Wyłudzają pieniądze przez wysyłane w SMS-ach linki. Oszuści zrobią dużo, żeby dostać się do naszych kont. Informują np. o przyjęciu zlecenia na wzięcie pożyczki lub o potrzebie dopłaty złotówki.

GIS ostrzega przez fałszywymi SMS-ami. Oszuści rozsyłają wiadomości tekstowe, w których proszą o kontakt w sprawie pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Nie dajmy się nabrać!

Oszuści wciąż wpadają na nowe pomysły na to, jak mogą oszukać swoje ofiary i wyłudzić pieniądze. Niestety wiele osób daje się nabrać.

Ofiarą oszustów tym razem stał się mieszkaniec Białegostoku, który chcąc sprzedać kurtkę dziecięcą za 18 zł.

Portal Bankier.pl przygotował raport dotyczący najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Przytaczamy szczególnie te, które nie są tak znane jak metoda na wnuczka czy policjanta, a przynoszą oszustom równie wymierne korzyści.

34-latek i jego 31-letnia wspólniczka organizowali pomoc potrzebującym dzieciom za pieniądze przekazywane przez firmy. Jak się okazało, większość funduszy zamiast dla potrzebujących - trafiała do kieszeni oszustów.

Wczoraj w jednym z domów w miejscowości Kurpiki w gminie Zawady para narodowości romskiej, wykorzystując nieuwagę właścicielki, ukradła pieniądze, złotą biżuterię oraz książeczki oszczędnościowe.

Najpierw przebijali opony w samochodach, a następnie wykorzystując moment wymiany koła, kradli cenne przedmioty z wnętrza pojazdów. Oszuści działający metodą "na kolec" usłyszeli już zarzuty.

Sprzedajesz coś przez portal aukcyjny? Uważaj! Jak szybko można paść ofiarą przestępców internetowych, przekonał się mieszkaniec Suwałk, który stracił ponad 20 tys. zł. Z konta mieszkanki Siemiatycz zniknęło zaś 3,5 tys. zł.

Podlascy seniorzy są coraz ostrożniejsi, ale jednocześnie oszuści wykazują się większym sprytem i pomysłowością. "Akademia Seniora" to inicjatywa, która pokaże, jak uchronić się przed fałszywymi wnuczkami i policjantami.

We wtorek (19.04) na terenie Białegostoku doszło do dwóch kradzieży, w których pokrzywdzonymi zostali starsi mieszkańcy miasta. Oszuści wchodzili do ich domów pod pozorem przyznania dotacji unijnej.

Białostoczanka zainstalowała na swoim urządzeniu oprogramowanie umożliwiające zasięgnięcie zdalnej porady doradcy finansowego. Padła ofiarą oszustwa. Straciła ponad 312 tysięcy złotych.

Oszuści nie odpuszczają i wciąż próbują okradać, tym razem metodą na tzw. "wymianę waluty". Funkcjonariusze apelują o rozsądek i ostrożność. Wymieniając lub rozmieniając komuś pieniądze, upewnijmy się co do otrzymanej kwoty.

O tym, że "nie wszystko złoto co się świeci" dobitnie przekonało się kilku Podlasian, którzy w minionym tygodniu padli ofiarami oszustów oferujących do sprzedaży - ich zdaniem - złote jednopensówki.

Część z podejrzanych o podrabianie i kupowanie nielegalnych praw jazdy dobrowolnie poddała się karze. Kilkanaście osób czeka jeszcze na proces.

Operator telekomunikacyjny Play ostrzega przed fałszywymi fakturami. Wyglądają one bardzo podobnie do oryginalnych. Osoby, które je opłacą, przekażą pieniądze oszustom.

Izba Skarbowa w Białymstoku ostrzega internautów przed fałszywymi e-mailami z logiem Administracji Podatkowej. Autorzy wiadomości chcą wyłudzić od adresatów m.in. numery kart kredytowych.