Wiadomości

25 października na termometrach w stolicy Podlasia zobaczymy 8 stopni. To będzie chłodny i wietrzny dzień. W nocy temperatura spadnie do 2 stopni.

W środę (24.10) pogodowa aura w Białymstoku nie będzie zdecydowanie należała do tych przyjemnych. W ciągu dnia na termometrach zobaczymy 7 stopni. Do tego będzie mocno wiało i pojawią się przelotne opady deszczu.

Wietrznie i zimno, a do tego możliwe przelotne opady deszczu - prognoza na wtorek (23.10) nie zapowiada się zbyt optymistycznie. Temperatura też pozostawi wiele do życzenia.

Pogoda lubi płatać figle. W poniedziałek (22.10) dzień zacznie się bezchmurnie, a popołudniu pojawi się zachmurzenie. Spodziewane są też przelotne opady deszczu.

Przedostatni weekend października zapowiada się pochmurnie. W sobotę i niedzielę (20-21.10) termometry w ciągu dnia pokażą 12 stopni.

W piątek (19.10) do stolicy Podlasia przyjdzie ochłodzenie. Termometry pokażą 16 stopni. Przez większość dnia utrzyma się też zachmurzenie.

Czwartek (18.10) to już ostatni tak ciepły dzień w stolicy Podlasia. Termometry zanotują 20 kresek powyżej zera. Będzie również bezchmurnie.

Połowa października za nami. Jak na tę porę roku, pogoda zdecydowanie rozpieszcza mieszkańców. Słonecznie będzie również w środę. Termometry pokażą 19 stopni.

Zapowiada się kolejny pogodny dzień w stolicy Podlasia. Choć we wtorek (16.10) czeka nas mroźny poranek - termometry pokażą zaledwie 2 stopnie - to w ciągu dnia zrobi się zdecydowanie cieplej.

Drugi weekend października zapowiada się bezchmurnie i słonecznie. W sobotę (13.10) i niedzielę (14.10) termometry pokażą 19 kresek powyżej zera. To idealny czas by wolne dni spędzić na świeżym powietrzu.

Piątek (12.10) zapowiada się bezchmurnie. W ciągu dnia pojawi się też dużo promieni słonecznych. Mieszkańcy będą mogli cieszyć się naturalną witaminą D, a na termometrach zobaczymy 19 kresek powyżej zera.

Czwartek (11.10) w stolicy Podlasia zapowiada się pogodnie. Przez cały dzień mieszkańcy będą mogli cieszyć się z bezchmurnego nieba i 18 kresek powyżej zera, które pokażą termometry.

Mamy kolejny tydzień października na półmetku. Środa (10.10) zapowiada się słonecznie. Temperatura też powinna ucieszyć - słupki rtęci pokażą 18 kresek powyżej zera.

Wtorek (9.10) zapowiada się pochmurnie, ale z dość wysoką jak na jesienną aurę temperaturą. W ciągu dnia termometry pokażą 15 stopni.

Poniedziałek (8.10) zapowiada się bezchmurnie, ale będzie zdecydowanie chłodniej niż w miniony weekend. W ciągu dnia słupki rtęci pokażą 13 stopni.

Zapowiada się pogodny weekend w stolicy Podlasia. Sobota (6.10) będzie bezchmurna, a na termometrach zobaczymy 18 stopni. W niedzielę (7.10) będzie (jak na tę porę roku) również ciepło. Warto wybrać się na długi, jesienny spacer.

Pierwszy weekend października zbliża się wielkimi krokami. W piątek (5.10) na termometrach zobaczymy 16 kresek powyżej zera.

W czwartek (4.10) w stolicy Podlasia o poranku na słupkach rtęci zobaczymy 2 stopnie. W ciągu dnia temperatura podskoczy do maksymalnie 12 stopni. Po południu nad miastem pojawi się też zachmurzenie.

Pierwszy tydzień października na półmetku. Środa (3.10) przywita i pożegna nas przymrozkami. A wciągu dnia na termometrach zobaczymy 10 stopni.

Choć promienie słońca przedzierają się przez chmury, to chłodne powietrze nie opuszcza stolicy Podlasia. We wtorek (2.10) termometry pokażą 13 stopni. Spodziewane są też przelotne opady deszczu.

Przed nami dwa pochmurne dni. Temperatura wyniesie średnio 8°C.

Czekają nas ranne przymrozki. Temperatura w ciągu dnia też będzie dość niska. Dobrą wiadomością jest natomiast pogodne niebo i dużo słońca.

W drugiej połowie października nie zabraknie wyższych temperatur, ale i opadów deszczu.

Jak to z bratankami Polakami i Węgrami jest, wiadomo. Między innymi z tego powodu październik w supraskim w Alkierzu będzie w dużej mierze inspirowany naszymi kolegami z nad Dunaju. Będzie można obejrzeć węgierskie filmy, zjeść węgierskie dania, posłuchać opowieści o podróżach po Węgrzech i pobawić się rytm muzyki inspirowanej Węgrami.

W nocy z soboty, 29 października na niedzielę, 30 października cofając wskazówkę zegarka z godziny trzeciej na drugą zmieniamy czas z letniego na zimowy i tym samym śpimy o 60 minut dłużej.