Kryminalne

Bielscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój. 40- i 31-latek wtargnęli do mieszkania bielszczanina, a następnie, używając przemocy, zabrali pokrzywdzonemu 8 paczek papierosów.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim w niedzielę (16.07) po godz. 13.00 otrzymał informację o rozboju w jednym z mieszkań w centrum miasta.

Na miejsce skierowano mundurowych z patrolówki, którzy na miejscu zdarzenia zastali 56-latka oraz jego 82-letnią matkę.

- Podczas rozmowy z pokrzywdzonym policjanci ustalili, że został on zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy wtargnęli do jego mieszkania podając się za policjantów. Z dalszej relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyźni bili go rękoma i kopali po całym ciele, a następnie zabrali osiem paczek papierosów. Ponadto, jeden ze sprawców wychodząc z pokoju, kopnął nogą w oszklone drzwi, raniąc się - mówi oficer prasowy.

Funkcjonariusze po ustaleniu rysopisów sprawców rozpoczęli poszukiwania. Po chwili na jednej z bielskich ulic zatrzymali 40-letniego mieszkańca gm. Orla oraz 31-letniego białostoczanina.

Obaj trafili do policyjnego aresztu. W środę (19.07) sąd zastosował wobec 40-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące.

Mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Niósł papierosy między straganami. Trafił prosto na celników

Nielegalna kontrabanda w rękach celników. Była przemycana... balonem

Napadli go i wywieźli do lasu. Grozi im 10 lat pozbawienia wolności

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Ruszyła budowa Miejscowego Centrum Sterowania w Augustowie. Pochłonie 74 mln zł

Jagiellonia słabsza od Rakowa. Hit kolejki na kilkanaście minut został przerwany