Wiadomości

Podali się za przedstawicieli firmy energetycznej i usiłowali wyłudzić pieniądze, jednak czujne kobiety nie dały się na to nabrać.

Dzwonił z informacją o podłożeniu bomby. Alarm okazał się fałszywy. Mężczyźnie nie uszło to na sucho, grozi mu 8 lat więzienia.

Prowadził działalność w zakresie usług kominiarskich. Na trop jego nieuczciwych praktyk wpadli funkcjonariusze z Łomży.

Eugenia L. i Izabela K. zostały ponownie skazane za oszustwa, które popełniły w latach 1995-2005. Starsze kobiety, w zamian za korzyści majątkowe, oferowały pomoc w zakupie mieszkań komunalnych w dobrej cenie i poza kolejką.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, by nie wierzyć w ogłoszenia, które oferują oszczędności dotyczące składek z tytułu ubezpieczeń społecznych. Z dystansem należy też podchodzić do propozycji zapewniających o wysokich wypłatach zasiłków.

Oszuści masowo wysyłają wiadomości zawierające fałszywe e-faktury za energię elektryczną. Hakerzy podszywają się pod PGE Polską Grupę Energetyczną.

Proces dyrektora Teatru TrzyRzecze Rafała Gawła, jego żony oraz Doroty K. powoli dobiega końca. Na poniedziałkowej (11.07) rozprawie w sądzie okręgowym prokurator uznał, że ich czyny charakteryzuje znaczna szkodliwość społeczna.

80-letnia mieszkanka Łomży została okradziona przez nieznaną jej kobietę, która weszła do domu i poprosiła o szklankę wody. Teraz oszustka poszukiwana jest przez policjantów.

Caritas będzie uczył seniorów obsługi komputera, sposobów ochrony przed oszustami oraz działalnością parabanków.

39-letnia białostoczanka sprzedawała podrobione ubrania i galanterię przez internet. Zatrzymali ją policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.

Ofiarami oszustów do tej pory były głównie osoby starsze i samotne. W ostatnich dniach do grona pokrzywdzonych dołączyli także właściciele kantorów wymiany walut.

46-latek w trakcie wymiany pieniędzy, zamiast prawdziwych banknotów, przekazywał plik kart papieru zakryty od góry i dołu prawdziwymi banknotami. Zatrzymali go białostoccy policjanci, usłyszał dwa zarzuty.

Prokuratura Rejonowa Białystok – Północ wydała akt oskarżenia w sprawie Dariusza W., białostoczanina, który przez 3 lata wystawił prawie 300 fałszywych faktur. Dzięki niemu kilkunastu przedsiębiorców wyłudzało regularnie podatek VAT.

Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy przez ostatni miesiąc regularnie okradali sklepy, w których byli zatrudnieni.

Mirosława M. miała sprytny plan zarobienia sporych pieniędzy. Wystarczyło sfałszować logo firmy i podać niewłaściwy numer konta, aby kilkadziesiąt sklepów w Białymstoku i w innych miastach wpłaciło jej pięciocyfrowe sumy.

Białostocka policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o oszustwa metodą "na wnuczka". Decyzją sądu spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed oszustami, którzy pozyskują dane przy przekazywaniu informacji dotyczących emerytur.

Czwartkowy egzamin z matematyki wielu licealistów napawał stresem. 22-latek z Zespołu Szkół Technicznych im. gen. W. Andersa w Białymstoku postanowił wysłać na niego młodszego o dwa lata brata, bo sam nie zdążył się przygotować.

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę oszukującego metodą na tzw. rozmiankę. 19-latek w sumie usłyszał 7 zarzutów. Do wszystkich się przyznał. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

Osoby oszukujące metodą na tzw. "wnuczka" znów aktywnie działają na terenie Białegostoku. We wtorek (26.04) odnotowano 10 prób oszustwa, niestety jedna zakończyła się powodzeniem.

Na sprytny pomysł wpadł 31-latek z Białegostoku. W jednym ze sklepów z akcesoriami gsm podmienił telefon.

Rada Bankowości Elektronicznej Związku Banków Polskich przestrzega użytkowników telefonów komórkowych przed złośliwym oprogramowaniem, które infekuje urządzenia z systemem Android.

Uwaga na oszustów podających się za pracownika socjalnego. W ostatnich dniach na terenie Moniek doszło do przypadku podszywania się pod pracownika MOPS w Mońkach.

Podlaskim policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który wyłudzał m.in. sprzęt komputerowy i elektronarzędzia.

Na policję zgłosił się mężczyzna, który poinformował o kradzieży samochodu wartego 125 tys. zł. Okazało się jednak, że nic takiego nie miało miejsca.