Wiadomości

Pierwsza połowa grudnia będzie chłodna i słoneczna. Synoptycy przewidują odczuwalną temperaturę nawet poniżej -14°C. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas mroźny miesiąc.

Druga połowa kwietnia będzie taka, jak mówi popularne przysłowie - trochę zimy, trochę lata.

Synoptycy przestrzegają przed intensywnymi opadami śniegu oraz silnym wiatrem.

Jaki będzie luty? Mroźny i śnieżny, jak w ubiegłym roku, czy może podobny do stycznia? Poniżej przedstawiamy długoterminową prognozę pogody dla stolicy województwa podlaskiego.

Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata - brzmi przysłowie, które w tym przypadku się sprawdzi. W Białymstoku możemy liczyć w kwietniu zarówno na śnieg, deszcz, mróz, jak i wysokie temperatury.

Środa upłynie pod znakiem niskiej temperatury i opadów śniegu.

Weekend w Białymstoku zapowiada się na burzowy, ale i słoneczny. Po niedzieli, synoptycy przewidują spadek temperatury do nawet 22°C.

Środa w Białymstoku będzie deszczowa, ale za to bardzo ciepła - temperatura sięgnie nawet 22°C.

Piątek zapowiada się pochmurnie, nie będzie za to padać.

15 lutego w stolicy województwa podlaskiego będzie chłodno, ale bez opadów śniegu. Ciśnienie atmosferyczne rekordowo wysokie - osiągnie wartość do 1034 hPa.

Trzecia w tym roku pełnia będzie równo o godz. 8.20. Pogoda dopisze, a dzięki bezchmurnemu niebu będziemy mogli zaobserwować naszego naturalnego satelitę w pełnej krasie.

Choć w weekend, oprócz pełnego słońca, czekają nas też i zachmurzenia, to jednak nie można być niezadowolonym - temperatura odczuwalna wyniesie ponad 25°C.

W marcu nie mamy co liczyć na powrót zimy. Opady śniegu nie są już prognozowane, choć przez kilka nocy wciąż mogą pojawiać się przymrozki.

Po upalnym tygodniu, weekend w Białymstoku przyniesie nieco niższe temperatury. Podobnie, jak w dniach wcześniejszych, możliwe są przelotne opady deszczu. Biomet przez weekend będzie neutralny, a ciśnienie atmosferyczne umiarkowane.

Środowy (19.11) poranek rozpoczął się niską temperaturą (-2°C), śniegiem oraz mroźnymi podmuchami wiatru.

Pogoda nie ulegnie w piątek poprawie. Przez większość dnia będzie pochmurno, a ponadto spodziewane są opady deszczu.

Aura podczas majowego weekendu nie zapowiada się optymistycznie. Synoptycy przewidują dużo zachmurzeń i opadów deszczu. Temperatura wzrośnie dopiero w poniedziałek.

Ciepła czapka, buty i ubiór warstwowy "na cebulkę". Tak powinni ubierać się do końca tygodnia mieszkańcy województwa podlaskiego, by przetrwać największe, jak dotychczas, mrozy tej zimy. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega przed niską temperaturą, sięgającą nawet -26 stopni Celsjusza w naszym regionie.

Początek tygodnia w stolicy województwa podlaskiego będzie dość chłodny i deszczowy. Z kolei na niebie pojawi się pierwsza, noworoczna pełnia księżyca.

Pogoda powoli zaczyna się zmieniać. Jeszcze definitywnie nie pożegnaliśmy zimy, ale temperatura będzie rosnąć.

Wysoka - jak na końcówkę września - temperatura nadal będzie się utrzymywać. I to nie tylko w ciągu dnia. Warto skorzystać z dzisiejszej nocy.

Kolejny weekend lutego będzie odrobinę cieplejszy niż wcześniejsze dni. W niedzielę termometry wskażą nawet 0°C. Zachmurzenie utrzyma się przez oba dni.

Podczas najkrótszego dnia roku, pogoda w stolicy województwa podlaskiego będzie dość pochmurna i mroźna. W nocy przymrozek wyniesie nawet do -10°C.

Synoptycy wydali ostrzeżenie dotyczące wystąpienia burzy z gradem. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80%.

Lipiec zapowiada się słoneczny i ciepły. Pogoda powinna być stabilna. Średnia temperatura wyniesie około 28°C. Mogą pojawić się zachmurzone dni, nie wykluczony deszcz.