Wiadomości

Minionej doby policja zatrzymała 3 osoby, które przewoziły łącznie 14 imigrantów. Z kolei SG odnotowała 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Reportaż Anny Gorczycy pt. "Straż graniczna" miał swoją premierę 10 listopada tego roku. Chyba nikt się nie spodziewał, że wydanie tej książki zbiegnie się tak bardzo z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Tym bardziej warto poznać jej treść.

Minionej doby policjanci zatrzymali kuriera, który w swoim aucie przewoził 5 migrantów. Z kolei SG odnotowała ponad 260 prób przekroczenia granicy.

Minionej doby policja zatrzymała 6 kurierów, którzy chcieli przewieźć 23 migrantów. Z kolei wieczorem doszło do dwóch siłowych prób sforsowania polsko - białoruskiej granicy.

Minionej doby policja zatrzymała 4 kurierów, którzy przewozili 39 imigrantów. Z kolei Straż Graniczna odnotowała ponad 340 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Straż Graniczna podaje informacje o kolejnych siłowych próbach forsowania granicy. W piątek (19.11) oraz w sobotę (20.11) miały one miejsce w Dubiczach Cerkiewnych oraz w Czeremsze.

W piątek (19.11) policjanci podczas kontroli drogowych zatrzymali 9 osób, które pomagały w nielegalnym przekraczaniu granicy.

Minionej doby zatrzymano 3 kurierów, którzy nielegalnie przewozili migrantów. Doszło do dwóch siłowych prób przekroczenia granicy przez dwie duże grupy.

Istnieje możliwość, że przejście kolejowe w Kuźnicy niebawem zostanie zamknięte. Wszystko w związku z napiętą sytuacją na granicy.

Pogranicznicy wraz z żołnierzami pomogli kobiecie w ciąży oraz towarzyszącemu jej mężczyźnie wydostać się z bagien. Oboje są imigrantami, którzy przekroczyli nielegalnie polsko-białoruską granicę.

Minionej doby odnotowano 501 prób nielegalnego przekroczenia granicy. W nocy doszło do kilku siłowych prób, a policjanci zostali zaatakowani przez białoruskie służby.

Papierosy bez polskich znaków akcyzy ujawnili i zabezpieczyli funkcjonariusze z Placówki SG w Czeremsze. Wobec 57-letniego obywatela Polski wszczęto postępowanie karne skarbowe.

We wtorek (16.11) na przejściu granicznym Bruzgi/Kuźnica miał miejsce pierwszy, duży atak migrantów na polskich funkcjonariuszy. Rannych jest w sumie 12 osób. Z kolei SG odnotowała minionej doby 161 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

We wtorek (16.11) około godz. 10.00 doszło do ataku imigrantów znajdujących się po stronie białoruskiej na polskich funkcjonariuszy.

W poniedziałek (15.11) policjanci zatrzymali 5 osób, które przewoziły imigrantów. Straż Graniczna odnotowała 224 próby przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.

Coraz większe tłumy gromadzą się na przejściu w Kuźnicy. Aktualnie obozowiska są puste, a wszystkie osoby przemieściły się pod polską granicę.

Smog to cichy i coraz częstszy zabójca. Pomimo wielu kampanii informacyjnych, cały czas zdarzają się osoby, które palą w piecu śmieciami bądź nieodpowiednimi materiałami.

Minionej doby odnotowano blisko 120 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Z kolei podlaska policja zatrzymała 4 kurierów, którzy przewozili 33 imigrantów oraz zatrzymała 2 francuskich dziennikarzy.

Minionej doby odnotowano ponad 220 prób przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Jedna grupa weszła na teren RP, druga próbowała siłowo forsować granicę, w wyniku czego policjant został ranny.

W związku z zawieszonym ruchem granicznym na drogowym przejściu w Kuźnicy wydłużył się czas oczekiwania na przekroczenie granicy. Aktualnie kierowcy czekają nawet dwie doby.

Niedaleko Wólki Terechowskiej grupa 100 imigrantów próbowała wejść na teren RP. Z kolei Straż Graniczna odnotowała blisko 220 prób jej nielegalnego przekroczenia.

Noc na przejściu granicznym koło Kuźnicy minęła spokojnie. Z kolei w okolicach Krynek i Białowieży trzy grupy imigrantów weszły na teren Polski.

Białostoccy funkcjonariusze Straży Miejskiej rozpoczynają akcję "Zimowy Ratownik". W ubiegłym roku strażnicy w stosunku do osób narażonych na wychłodzenie organizmu podjęli blisko 1900 interwencji.

Sytuacja na granicy koło Kuźnicy nadal jest napięta. Imigranci po białoruskiej stronie rozbili obozowisko. Rzeczniczka Podlaskiej Staży Granicznej przekazała, że w lasach po stronie białoruskiej znajduje się nawet 4 tys. osób.

Na polsko-białoruskiej granicy nadal jest zapalna sytuacja, ale noc minęła stosunkowo spokojnie.