Wiadomości

Przedstawiciele firmy bukmacherskiej STS postanowili "wycenić" szanse kandydatów w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Między 16 a 18 grudnia profesjonalni ankieterzy z TNS OBOP przeprowadzili tysiąc wywiadów z dorosłymi białostoczanami. Badania miały pokazać co sądzą mieszkańcy o zmieniającym się mieście, ale też ocenić pracę urzędu i... wysondować szanse Tadeusza Truskolaskiego na drugą kadencję. Jak się okazuje, jesteśmy zadowoleni z Białegostoku i jego władz.

Aż 87% Polaków deklaruje, że są fanami piłki nożnej, ale zainteresowanie mistrzostwami nie odbije się na ich wydajności w pracy. Jednocześnie połowa z nas byłaby gotowa oddać część dochodów za tytuł mistrzowski w czasie Euro 2012 - wynika z badania ING Cup-o-nomics.

Jak wynika z najnowszego sondażu, Polacy są zadowoleni z obsługi w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Gracza obstawiają Andrzeja Dudę jako faworyta do zwycięstwa. Na jego reelekcję postawiło 51,59% grających, natomiast Rafał Trzaskowski był typowany przez 48,41% obstawiających. Niewielka różnica w typach odzwierciedla najczęściej obstawiany wynik niedzielnych wyborów. Według klientów STS Andrzej Duda zdobędzie 51,25% głosów, natomiast Rafał Trzaskowski 48,75%.

Sondażom można wierzyć, ale tym prowadzonym w czasie epidemii już dużo mniej. Dlaczego? Czy ich wyniki przekładają się potem na rezultat wyborczy? Kilka dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, w których wynik jest trudniejszy do przewidzenia niż w większości ostatnich głosowań, o specyfice sondaży opowiada dr Łukasz Kiszkiel z Zakładu Metodologii Badań Społecznych i Statystyki w Instytucie Socjologii UwB.

Kto i jak często sięga po książki? Niestety wyniki sondażu przeprowadzonego przez Bibliotekę Narodową nie są zbyt optymistyczne. Tylko 39% Polaków deklaruje, że w 2012 r. miało chociaż jednokrotny kontakt z jakąkolwiek książką.