Wiadomości

Mimo że wcześniej rada miasta nie przychyliła się do petycji, żeby "100-lecie praw kobiet" zastąpiło "mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko", teraz ten temat wraca jako oficjalny projekt.

Rada miasta nie podjęła decyzji o tym czy po raz kolejny będzie się sądzić z Wojewodą Podlaskim o rozstrzygnięcie nadzorcze. Tym razem chodzi o unieważnienie uchwały ws. zmiany nazwy ul. Łupaszki.

Radni PiS apeluje o unieważnienie uchwały rady miasta ws. zmiany nazwy ul. Łupaszki. W dodatku chcą, żeby wojewoda zrobił to jak najszybciej.

Przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej i Światowego Związku Żołnierzy AK zabrali głos w sprawie pomysłu zastąpienia nazwy mjr. Zygmunta Szendzielasza ps. Łupaszko na 100-lecia praw kobiet.

Rada miasta odpowiedziała na petycję Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, żeby nazwę ulicy mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko zmienić na Stulecia praw kobiet.

Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Konfederacja Wolność i Niepodległość odniosły się do zmiany nazwy ulicy "Łupaszki" przez radę miasta. Ludowcy nawet mają pomysł, żeby znów ją zmienić.

Białostocki radny Paweł Myszkowski chciałby, żeby ulica mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko została objęta monitoringiem. Ma to związek z niszczeniem tabliczek z nazwą tejże ulicy.

Stowarzyszenie dla Polski chce, żeby ul. Stulecia Praw Kobiet była połączona z ul. Łupaszki, którą wedle pomysłu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet miała zastąpić.