Wiadomości

Polscy pracodawcy są optymistami. Przynajmniej biorąc pod uwagę najbliższy kwartał. Nastrój ten udziela się także podlaskim przedsiębiorcom.

Karnawał to czas zabaw, spotkań i wspólnych wypadów ze znajomymi. Badania wskazują, że wielu Polaków lubi wówczas wypić piwo, drinka lub coś mocniejszego. Wzrost sprzedaży alkoholi w tym okresie jest zaskakujący.

Bardzo dużym zainteresowaniem podlaskich przedsiębiorców cieszy się Sektorowy Program Operacyjny - Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.

Tak przynajmniej prognozuje dziś, na progu Nowego Roku, Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Ponad 28 mln Euro pozostało do wykorzystania przedsiębiorcom w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO WKP).

Główny Urząd Statystyczny przekazał dane, które są optymistyczne dla Podlasia. Z informacji tych wynika, że to właśnie w naszym regionie wzrost gospodarczy był najwyższy w kraju i wyniósł aż 8,1%.

Ekonomiści liczyli na uspokojenie dynamiki wzrostu cen w sklepach. Tymczasem dane za zeszły miesiąc pokazują, że Polacy płacili za zakupy średnio o prawie 24% więcej niż rok wcześniej. Ta podwyżka w relacji rocznej była największą w tym roku.

17 marca br. upływa najbliższy termin składania wniosków o unijne środki na usługi doradcze w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Wzrost Konkurencyjności Małych i Średnich Przedsiębiorstw poprzez doradztwo (Działanie 2.1). Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o wsparcie finansowe m.in. na doradztwo w zakresie jakości, innowacji i nowych technologii, czy wprowadzania produktów na nowe rynki zagraniczne.

W lutym mniej zapłaciliśmy za odzież, obuwie oraz transport. Podrożały za to wyroby tytoniowe i alkohol.

Koniec roku sprzyja podsumowaniom. Przedsiębiorcy oceniają, jaki był 2009 rok w gospodarce.

Analiza ponad 88 tys. cen pokazuje, że w marcu tego roku w sklepach było drożej średnio o blisko 24% niż rok wcześniej. Tym razem największy wzrost odnotowały karmy dla zwierząt, bo o przeszło 46%.

Rodzice wysyłający dzieci do szkoły muszą się złapać za kieszenie - wyprawki będą zdecydowanie droższe niż w poprzednich latach.