2016 będzie w Białymstoku rokiem Danuty Siedzikównej "Inki"

2015.12.14 00:00
2016 będzie rokiem Danuty Siedzikównej "Inki" - tak zadecydowali białostoccy radni.
2016 będzie w Białymstoku rokiem Danuty Siedzikównej "Inki"
Fot: IPN
Danuta Siedzikówna "Inka"

Radny Paweł Myszkowski (PiS) zaproponował, by 2016 był w Białymstoku obchodzony jako rok Danuty Siedzikównej "Inki".

- Głównie powinniśmy stawiać na promocję osób związanych z naszym regionem. Są mniej znane - pomysł Myszkowskiego popierał Marcin Szczudło. - Warto promować takie postawy - mówił o "Ince".

Krzysztof Stawnicki zaapelował do prezydenta, by w konkursach na działania kulturalne były dodatkowe punkty dla tych promujących postać Danuty Siedzikównej.

- Muzeum Wojska czy jednostki kultury będą miały to w ramach swoich zadań - zadeklarował wiceprezydent Rafał Rudnicki.

Radni przypominali również, że postać "Inki" jest doceniana, o czym świadczy chociażby przegłosowany w budżecie obywatelskim pomysł na budowę jej pomnika.

Ostatecznie pomysł, by patronką przyszłego roku była w Białymstoku Danuta Siedzikówna, został zaakceptowany jednogłośnie.

Jak ustalili badacze Instytutu Pamięci Narodowej, Danuta Siedzikówna w 1945 r. odbyła kurs sanitariuszek AK, prowadzony przez żonę proboszcza prawosławnej parafii w Narewce, Białorusinkę Lubę Rutkowską. W czerwcu 1945 r. została aresztowana przez NKWD-UB. Podczas ataku na konwój, dokonanego przez miejscowy pododdział AK, udało jej się zbiec. Trafiła do jednego z oddziałów odtworzonej w Białostockiem 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Ukrywała się, potem podjęła pracę w nadleśnictwie Miłomłyn. Wiosną 1946 r. ponownie podjęła służbę jako sanitariuszka w Brygadzie "Łupaszki". W lipcu 1946 r. pojechała do Gdańska po materiały opatrunkowe. Została tam aresztowana po zdekonspirowaniu lokalu kontaktowego.

Do gdańskiego więzienia trafiła 20 lipca 1946 r. Przydzielono jej osobną celę w pawilonie dla więźniów politycznych. "Inkę", po 13 dniach parodii "śledztwa" i "sądu", skazano na śmierć. Została rozstrzelana 28 sierpnia 1946 r. wraz z jej współtowarzyszem niedoli Feliksem Selmanowiczem "Zagończykiem". Według relacji, przed egzekucją krzyknęła "Niech żyje Polska!". Miejsce jej pochówku UB utajniło.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1268 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39