Areszt w Białymstoku. Film metodą resocjalizacji

Fot: Służba Więzienna

Michał Mróz i Michał Łebski, główni twórcy projektu, przy wsparciu ełckiego MONAR-u, podchodzili do realizacji tego przedsięwzięcia z obawami. Po raz pierwszy pracowali w więziennej scenerii z twórcami odbywającymi karę pozbawienia wolności. Po tych kilku miesiącach dziś po raz pierwszy wspólnie mogli obejrzeć swoje dzieło w sali białostockiego aresztu.

W ramach programu powstały 2 filmy. Pierwszy to dokument o życiu w warunkach więziennych siedmiu skazanych kobiet, które brały udział w projekcie.

Drugi film to animacja poklatkowa, która stanowi próbę wyrażenia przez osadzone najgłębiej skrywanych emocji. Jest to także próba rozliczenia się przez nie z przeszłością i własnymi słabościami. Tworzenie filmu metodą poklatkową miało na celu przeniesienie uczestników projektu w rzeczywiste realia, które spotkają ich po wyjściu z więzienia. W myślach uczestniczek pojawiały się również wspomnienia z przeszłości oraz ich obawy i marzenia. Niektóre z postaci przedstawiają powody z jakich uczestniczki projektu znalazły się w areszcie. Wszystko co zostało przeniesione na plan filmu wynikało z wyobraźni uczestników. Pokazuje obserwatorom w jaki sposób osoby osadzone postępowały a także w jak przeżywają obecną sytuację i planowane wyjście z więzienia. Projekt miał na celu zaplanowanie swoich działań oraz uświadomienie zagrożeń jakie czekają osadzone kobiety po wyjściu z na wolność, takich jak brak pracy, powrót do zachowań destruktywnych, stereotypizacja itd.

Obecnie trwają rozmowy z twórcami projektu, których owocem mamy nadzieję, będzie możliwość pokazania filmów szerszej widowni, poza więziennymi murami.

Białostocki areszt od kilku lat realizuje nowatorskie formy resocjalizacji więźniów. Spektakle teatralne, wysoko oceniane w ogólnopolskich konkursach, warsztaty pisania ikon czy sztuka animacji filmowej służą lepszemu poznaniu przez skazanych własnych emocji, wrażliwości a także słabości i obaw. Dzięki takim projektom skazani stają się lepszymi ludźmi - podsumował kpt. Michał Zagłoba rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku.