Awantura na ul. Barszczańskiej. 48-latek zabił kolegę stołkiem

Fot: sxc.hu

W miniony czwartek (23.05) białostoccy policjanci otrzymali informację o znalezieniu zwłok 57-letniego mężczyzny. Ciało znajdowało się w jednym z mieszkań przy ul. Barszczańskiej. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że przyczyną zgonu mogło być pobicie.

Policjanci szybko ustalili osoby, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Jeszcze w czwartek (23.05) zatrzymali trzy osoby: 52-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 48 i 38 lat. Dalsze ustalenia w sprawie wskazały, że sprawcą śmiertelnego pobicia jest zatrzymany 48-letni mieszkaniec miasta.

Jak się okazało, zatrzymani wspólnie z pokrzywdzonym spożywali alkohol. Najprawdopodobniej wówczas doszło do awantury. Wtedy białostoczanin chwycił za drewniany stołek, którym wielokrotnie uderzył pokrzywdzonego. Na skutek odniesionych obrażeń głowy 57-latek zmarł.

Zatrzymany mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Sąd Rejonowy w Białymstoku przychylił się do wniosku prokuratury i 48-latek został tymczasowo aresztowany.