Białostoczanie głosują. W mieście frekwencja wysoka, w regionie - średnia

Fot: ESD

Głosowanie w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 56 w Białymstoku

Frekwencja na godz. 17.00

Na cztery godziny przed zamknięciem lokali wyborczych do urn poszło 38,97% Polaków.

Spośród mieszkańców dużych polskich miast najmniej zagłosowało w Sosnowcu - 38,43% (podobnie było o godz. 12.00). Najaktywniejszych wyborców ma Warszawa, gdzie swoich kandydatów wskazało już 50,79% uprawnionych. Do południa pod tym względem prym wiódł Białystok.

Jeśli chodzi o województwa, najmniej wyborców zagłosowało opolskim - 22,94%, a najwięcej w mazowieckim - 43,62%.

W Białymstoku powyżej średniej

Podlaskie jest w środku listy. W naszym regionie do lokali wyborczych poszło 38,86% uprawnionych, czyli mniej więcej tylu, na ilu wskazuje średnia krajowa.

Białystok jest nadal jednym z aktywniejszych miast. Frekwencja na razie sięga 45,56%.

Spośród powiatów najwyższa frekwencja jest w wysokomazowieckim - 41,59% i białostockim - 40,46%, a najniższa w grajewskim - 32,12% i sejneńskim - 32,24%.

Gminy o najwyższej frekwencji to: Turośń Kościelna (49,73%), Kołaki Kościelne (48,61%), Nowe Piekuty (47,06%) i Suraż (46,82%). Z kolei najmniej osób odwiedziło lokale wyborcze w gminach: Puńsk (27,25%), Nurzec-Stacja (27,79%) i Narew (28,89%).

PKW nie poinformowała o żadnych incydentach wyborczych z województwa podlaskiego.

Oficjalne wyniki we wtorek

Według PKW, komitety wyborcze, pomiędzy które będą dzielone mandaty, poznamy w poniedziałek około godz. 18.00, a we wtorek powinien być znany nowy skład Parlamentu. W niedzielę o godz. 21.00 będą opublikowane sondaże exit poll.