Bronisław Komorowski i Jerzy Buzek mówili w Białymstoku o wyzwaniach dla Polski Wschodniej i UE

2014.09.19 00:00
Szybki rozwój Polski Wschodniej, którego nie możemy zmarnować i twarda postawa wobec Rosji - o tym mówił Bronisław Komorowski podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku. Obrady otworzyła debata poświęcona przyszłości UE prowadzona przez Jerzego Buzka.
Bronisław Komorowski i Jerzy Buzek mówili w Białymstoku o wyzwaniach dla Polski Wschodniej i UE
Fot: ESD
Debata moderowana przez Jerzego Buzka

Prezydent RP Bronisław Komorowski otworzył drugi dzień obrad Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
- Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu. Tu i teraz, w Białymstoku, mogę uczestniczyć w debacie i wysłuchać opinii o tym, co jest elementem wielkiej, mądrej, ale niełatwej zmiany zachodzącej w Polsce od 25 lat - mówił.

Nie zmarnować szansy

Komorowski zaznaczał, że warto zrobić podsumowanie ostatniego ćwierćwiecza, ale patrzeć także na to, co stało się w ostatniej dekadzie, kiedy po wejściu do UE pojawiły się pieniądze na wyrównywanie szans rozwojowych.

- Z wyliczeń Komisji Europejskiej wynika, że PKB w województwach południowo-wschodnich będzie rosło szybciej niż w skali całego kraju. Z nowej perspektywy finansowej Unii wynikają oczywiste szanse - podkreślał prezydent, ale od razu dodawał, że przed Polską Wschodnią stoją dwa wyzwania: jak to zrobić, by zachować trend wzrostu, także po zakończeniu dofinansowań w ramach drugiego budżetu europejskiego oraz lepsze wydawanie pieniędzy, by inwestycje nie generowały kosztów ich utrzymania, a dawały rozwój.

- Widać też tu na wschodzie miejsca, gdzie zwyciężyły wielkie ambicje, są przykłady inwestycji, które rozwojowi nie służą. Myślmy o czasie, za 7-9 lat, kiedy pieniędzy będzie mniej, a pojawią się pytania, o to, czy te środki, które mieliśmy, wykorzystaliśmy racjonalnie - mówił Bronisław Komorowski.

Kluczem do Rosji - Ukraina

Prezydent zwrócił uwagę również na kwestie geopolityczne:
- Ściana Wschodnia to także zewnętrzna ściana Unii Europejskiej, a w związku z tym wszystkie zjawiska zachodzące w gospodarce i w polityce międzynarodowej mają ogromne znaczenie dla pasa ziem wschodnich naszego kraju.

Dodawał, że nasze bezpieczeństwo zależy od tego, czy Rosja pójdzie w kierunku modernizacji, czy też tendencji imperialnych.
- Warto inwestować w to, co służy modernizacyjnym zmianom w Rosji, ale te gesty i działania nie mogą być nagrodą za agresję, do której nic tak nie zachęca, jak okazywana słabość. Twarda postawa niezgody na "rozpychanie się" nie raz powstrzymywała Rosję - tak powinno być i teraz - oceniał.

- Moim zdaniem, kluczem do Rosji, a więc i do robienia biznesu z Rosją, jest Ukraina i proces jej gospodarczego i politycznego wiązania z Zachodem - mówił prezydent.

Jeszcze raz mądre inwestycje

Po wystąpieniu głowy państwa Jerzy Buzek prowadził debatę na temat nowych problemów UE oraz jej relacji z krajami Europy Wschodniej.

- Polska Wschodnia nie jest już dla Polski problemem, to już jest szansa, dzięki temu, iż tutaj wytwarzają się zupełnie nowe warunki rozwoju - mówił przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
- Dzięki temu macie szansę rozwiązać wiele problemów dla całej Polski i dla całej Europy, bo jesteście na styku tej Europy większej szczęśliwości i tej, która jeszcze nie zaznała dobrodziejstw demokracji, wolnego rynku, swobody działania i wolności - zwracał się do mieszkańców przygranicznych województw Buzek.

W trakcie debaty ambasador Stanisław Ciosek apelował, by UE przygotowała dla Rosji program z perspektywą na 10, 15, 20 lat. Zaznaczał, że "Rosję trzeba zmodernizować od fundamentu".
- Jeśli Zachód nie zaproponuje Wschodowi sposobu rozwoju, to spokoju nie będzie, Rosja będzie wciąż przeszkadzać i będzie zagrożeniem, przy ogromnym poparciu społeczeństwa. To nie jest tylko kwestia złego Putina - uważał Ciosek.

Podlaski poseł Robert Tyszkiewicz twierdził:
- Raczej Rosja nie chce budować przestrzeni partnerstwa, a przestrzeń podporządkowania. Powinniśmy się temu przeciwstawiać i manifestować swoje wartości.
Dodawał też, że nowy program rozwoju polski wschodniej powinien pozwolić na takie wykorzystanie środków, by otwierać się na wschód.
- Niech tu unia się zaczyna a nie kończy - mówił o Polsce Wschodniej.

W dyskusji głos zabrali również Olgierd Dziekoński i Ilona Antoniszyn-Klik.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1351 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39