"Brzydki kaczorek". Najnowsza premiera w Operze i Filharmonii Podlaskiej

Fot: Michał Heller/OiFP-ECS

Kaczorek zaś był coraz smutniejszy. Pytał - dlaczego mnie nikt nie lubi? Dlaczego nikt się nie chce ze mną bawić? Kaczorek spotkał żabę, co się zachwyca swą urodą. I złotą rybkę, co spełnia życzenia. I podstępnego lisa, który wpadł w potrzask. I bandę złych nurów, co...

Co było dalej, musicie zobaczyć sami. "Brzydki kaczorek" oparty jest na bajce Christiana Andersena, ale jest tak naprawdę współczesną opowieścią o każdym z nas. To historia o relacjach międzyludzkich i normach nimi rządzących. Bajka ukazuje także trud kształtowania się osobowości młodych ludzi. Ta historia zachwyci nie tylko dzieci. Jest to muzyczna opowieść o odmienności, akceptacji, szacunku dla innych i o tym, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.

"Brzydki kaczorek" to bajka napisana przez uznanego publicystę i pisarza Mariusza Urbanka. Reżyserii podjął się Jakub Szydłowski, artysta Teatru Muzycznego Roma, (znany białostockiej publiczności z mającego niedawno premierę spektaklu "Prosimy nie wyrywać foteli, czyli krótka historia muzyki rozrywkowej"). Przedstawienie objął opieką artystyczną Roberto Skolmowski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Premiera 7 czerwca o godz. 12 na dużej scenie OiFP-ECS. Patronujemy wydarzeniu.

Szczegóły: "Brzydki kaczorek"