Budżet agresywny, nie wyborczy. Plany wydatków i inwestycji województwa w 2014 r.

Fot: sxc.hu

- To budżet historyczny, najwyższy budżet naszego województwa w zakresie dochodów - komentuje marszałek Jarosław Dworzański projekt wydatków na 2014 r. - To budżet bardzo agresywny, który będzie determinował rozwój województwa - dodaje.

W przyszłym roku dochody Podlaskiego mają sięgnąć prawie 827 mln zł (dla porównania w 2013 - 582 mln). Jak tłumaczy Henryk Gryko, skarbnik województwa, tak duży wzrost to wynik przede wszystkim dużego zastrzyku ze środków unijnych. Dochody własne (głównie z podatków PIT i CIT) oraz dotacje na zadania zlecone przez rząd są na takim samym poziomie jak w mijającym roku. Z pieniędzy unijnych nasz region wyda 472 mln zł.

Dużo inwestycji

W 2014 r. wydatki sięgną 915 mln zł, w tym aż 538 mln zł stanowić będą wydatki majątkowe.
- Blisko 60% to wydatki majątkowe, to wskaźnik jeden z najwyższych w kraju - mówi Gryko.

Najwięcej, bo 70,5 mln zł pójdzie w przyszłym roku na budowę sieci szerokopasmowego Internetu. Będzie też realizowanych kilka bardzo dużych inwestycji drogowych. 33 mln ma kosztować droga Krasnopol - Sejny, 30 mln - granica województwa - Nowogród, 29 mln - Hajnówka - Jelonka, 23 mln - Suwałki - Smolany Dąb i tyle samo Ostrożany - Siemiatycze. Oprócz tego będą budowane mniejsze drogi i mosty. 11,8 mln zł zostanie przeznaczonych na trasy rowerowe, a 20 mln zł na e-administrację. Ponad 1,2 mln zł województwo zarezerwowało na dokumentację projektową lotniska regionalnego.

Dużą część wydatków będą stanowiły te na ochronę zdrowia.

- To 61 mln zł, z czego ponad 40 mln na inwestycje - poinformował Karol Pilecki odpowiedzialny w zarządzie województwa za ochronę zdrowia.
Najwięcej z tej puli zostanie przekazanych na modernizację szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. Według Pileckiego, te wydatki to jednak za mało.
- 170 mln zł - tyle wynosiło zapotrzebowanie zgłoszone przez szpitale - mówił.

- Żadne województwo w Polsce w doniesieniu do dochodów, nie daje tyle na inwestycje w szpitalach, co województwa podlaskie – podkreślił jednak Henryk Gryko.

W sumie na transport i łączność województwo przeznaczy 380 mln zł, na drogi wojewódzkie – 246,7 mln zł, na remonty dróg - 30 mln zł, na dotacje do kolejowych przewozów - 15,5 mln zł, na sieć szerokopasmową internetu - łącznie 90,5 mln zł, a do ulg do biletów komunikacji autobusowej dopłaci 22,6 mln zł.

W 2014 r. Podlaskie przeznaczy 40,7 mln zł na kulturę. 13 mln zł będzie kosztowało utrzymanie Opery, 6,9 mln Muzeum Podlaskiego, a 5 mln zł Książnicy Podlaskiej. Zwiększone zostaną wydatki na konkursy dla organizacji pozarządowych do 2,1 mln zł, zmniejszeniu natomiast ulegną koszty utrzymania administracji (poza obsługą funduszy UE).

Mała dziura budżetowa

Deficyt, czyli różnica między dochodami i wydatkami sięgnie 88 mln zł, gdy w latach ubiegłych planowane były na wysokości 113, a nawet 119 mln zł. Co ważne, jest to najniższy deficyt ze wszystkich polskich województw. Następne po nas, Świętokrzyskie, sięga on około 200 mln zł. Na załatanie dziury budżetowej województwo będzie musiało zaciągnąć kredyt.

- Nie jest to budżet wyborczy - podsumowuje Gryko i podkreśla, że zadłużenie nasze nie jest duże a planowane dochody i wydatki realne.