Darmowe konsultacje kardiologiczne. Czy będzie "Happy End"?

2019.08.06 07:36
Galeria Arsenał zaprasza na dwie nowe wystawy. W siedzibie przy ul. Mickiewicza można oglądać prace Dominiki Olszowy i bułgarskiego artysty Pravdoliuba Ivanova.
Darmowe konsultacje kardiologiczne. Czy będzie "Happy End"?
Fot: AD
Fragment wystawy "Happy End" Dominiki Olszowy

3 symboliczne strefy

- Wystawa "Happy End" pokazuje kilka nowych prac Dominiki Olszowy, ale też starszych, rzadko pokazywanych realizacji, które krążą wokół takich wątków jak kryzys egzystencjalny i wynikające z niego lęki - opowiadał kurator wystawy Tomek Pawłowski podczas oprowadzania autorsko-kuratorskiego. - Przestrzeń wystawy została podzielona na 3 symboliczne strefy - gabinet zabiegowy, cmentarz i poczekalnię.

W przestrzeni będącej reinterpretacją gabinetu stanęła instalacja "Zdrówko zdrój" zbudowana m.in. z gipsu, styropianu, pomp i świec. W małych fontannach, widzianych też jako otwarte rany, znajduje się ropa. Czasem przecież z chorobą się żegnamy, a czasem ją celebrujemy.

W kolejnej przestrzeni znalazła się praca "Cmentarz wiecznego wypoczynku". Tworzą ją nagrobki w kształcie pikowanych kanap. Artystka podjęła w tej instalacji próbę oswojenia śmierci i związanych z nią miejsc. Lęk przed śmiercią łączy się tu z pragnieniem odpoczynku. Instalację współtworzy rozlana kawa i rozrzucone zasuszone formy.

Dominika Olszowy stawia na oryginalny język wypowiedzi, w którym posługuje się symbolami i motywami takimi jak: kawa, skórzane meble, fontanny czy szlam.

Wreszcie poczekalnia. Stanęła tam praca zbudowana z 4 krzeseł i gipsu. Ludzie czekający w poczekalni zastygają w swoistej pozie, wtapiają się w przestrzeń, stają się elementem architektury.

Praca tytułowa "Happy End" to realizacja, którą Dominika Olszowy przygotowała w ramach wystawy "Nic o was bez nas" towarzyszącej Kongresowi Kultury 2016. W ramach projektu artyści i artystki oraz pracownicy kultury mogli korzystać z darmowych konsultacji medycznych u specjalisty z Warszawskiego Instytutu Kardiologii. Projekt w przewrotny sposób odnosił się do kwestii socjalno-bytowych osób uprawiających zawody artystyczne, które ze względu na brak sytemu ubezpieczeń i często słabą sytuację materialną mają ograniczony dostęp do lekarzy specjalistów. W pierwszej kolejności na konsultacje były przyjmowane osoby bez ubezpieczenia.

W poczekalni ścianę zdobi jeszcze jedna praca. "Alegorie wolności" zostały wykaszlane (dosłownie), połączone żywicą i ozdobione kwiatkami.

Dominika Olszowy ukończyła intermedia na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Realizuje prace na pograniczu różnych mediów, wykorzystując m.in. wideo, performans, rzeźbę, instalację i scenografię. Jest założycielką Galerii Sandra, współtworzyła radykalną grupę hiphopową Cipedrapskuad oraz gang motorowerowy Horsefuckers M.C. Czerpie z konwencji oraz stylistyki amatorskiego teatrzyku, kabaretu czy telewizyjnego talk show, które swobodnie łączy i wyolbrzymia do granic pastiszu. Laureatka konkursu "Spojrzenia 2019 - Nagroda Deutsche Bank" organizowanego przez Zachętę - Narodową Galerię Sztuki.

"Innym żyje się jakoś łatwiej"

- Pravdoliub Ivanov jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów nie tylko z Bułgarii, ale też z Europy Centralno-Wschodniej - mówiła Monika Szewczyk, kurator wystawy "Innym żyje się jakoś łatwiej" i dyrektor Galerii Arsenał. - Obiekt w jego twórczości jest bardzo ważny, ale znacznie istotniejsza jest idea, wokół której jest on ustanowiony. Artysta często przedstawia sytuacje niearanżowane. Jest bardzo wrażliwym obserwatorem. To sztuka związana z "tu" i "teraz".

Skąd wziął się tytuł wystawy?

- Pochodzi od jednej z prac, ale jako tytuł całej wystawy ma inne znaczenie, może być więc mylący - wyjaśnia Pravdoliub Ivanov. - Jest w pewien sposób prowokujący. Stawia pytanie, kim są inni. Może to my?

Artysta podkreśla: - Nadzieja i strach to są dwie najważniejsze siły w życiu. Wszystkie moje prace dotyczą właśnie tych dwóch sił.

"Mając do wyboru prawdę życia i jej reprezentację tworzoną na gruncie sztuki, najlepiej wybrać trzecią drogę - paradoksalną półprawdę sztuki postkonceptualnej. Na takim stanowisku stoi w każdym razie Pravdoliub Ivanov. Zajmuje się tworzeniem prac, które nazwać można subtelnymi rekonfiguracjami rzeczywistości. Podążając wskazywanymi przez artystę ścieżkami, rzadko opuszczamy terytorium codzienności. Wszystko wydaje się tu znajome: otaczają nas zwykłe przedmioty, sprzęty codziennego użytku, fragmenty aktualnych dyskursów politycznych i wspomnienia z czasów sprzed odsłonięcia żelaznej kurtyny. Przed nami rozciąga się pejzaż po transformacji: jesteśmy w postkomunistycznej Europie, w zglobalizowanym świecie, w neoliberalnym porządku - inaczej mówiąc, czujemy się tu jak w domu. Nie musi to zresztą oznaczać, że czujemy się szczególnie dobrze; mamy przeczucie, że innym żyje się jakoś łatwiej" - pisze w tekście "(Łatwiejsze) życie jest (wciąż) gdzie indziej" Stach Szabłowski.

Ivanov tworzy swoje prace ze swojskich elementów, ale zestawia je w zaskakujący sposób. Na przykład buda dla psa zawisła na takiej wysokości, że przypomina budkę dla ptaka i żaden pies się do niej nie dostanie. W innej sali w ścianę wbija się wiertarka z wiertłem do robienia dziur w betonie. Centralne miejsce wystawy zajmuje praca "W przyszłości wszystko będzie dobrze" zbudowana z torów kolejowych. Artysta manipuluje w niej perspektywą. Praca wygląda bowiem różnie z dwóch stron.

- Moje prace nie stawiają pytań, nie dają też odpowiedzi. Pokazują, w jaki sposób ja rozumiem świat - wyjaśnia artysta. - Tytuły moich prac są istotne. Słowa dają wskazówkę lub mają zupełnie zmylić odbiorcę w interpretacji.

Wystawy można oglądać do 22 sierpnia. Są czynne od wtorku do niedzieli - w czwartek wstęp jest wolny. Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym wystaw.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1521 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39