Kierowca motocykla uderzył w tył samochodu osobowego. W wyniku obrażeń został przewieziony do szpitala, a policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

W środę (14.09) przed północą policjanci odebrali zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Cisów. Doszło tam do zderzenia czołowego, w wyniku którego śmierć poniósł kierowca opla vectry.

Do tragedii doszło na torach kolejowych pomiędzy Dąbrową Białostocką a Sidrą. Pod kołami szynobusu zginęło dwóch chłopców.

Wtorek (13.09) na drogach powiatu sokólskiego upłynął pod znakiem nietrzeźwych kierowców. Wśród nich znalazł się mężczyzna, który nie miał prawa jazdy i aktualnych badań technicznych samochodu.

W sobotę (10.09) doszło w Podlaskiem do serii wypadków. Cztery osoby odniosły obrażenia ciała.

W minioną środę (7.09) policjanci z grajewskiej komendy zatrzymali kierowcę dźwigu. Mężczyzna miał 2,8 promila w organizmie.

Monieccy policjanci zatrzymali kierowcę autobusu szkolnego. Przewoził 30 dzieci na terenie gminy Goniądz. W wydychanym powietrzu miał 0,5 promila.

Pracownik białostockiej komendy miejskiej policji uniemożliwił dalszą jazdę pijanej kobiecie. Badanie alkomatem wykazało, że miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 41-latka natychmiast straciła prawo jazdy.

W piątek w godzinach porannych 59-letni kierowca audi uderzył w 77-letniego rowerzystę.

Na drodze krajowej nr 64 w okolicach miejscowości Zawady doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Na skutek zdarzenia 6 osób znalazło się w szpitalu.

Dwie osoby zginęły w wypadku drogowym w powiecie hajnowskim.

Sokólscy policjanci sprawdzili trzeźwość kilkuset kierowców. Tym razem, co może cieszyć, żaden z nich nie był pod wpływem alkoholu.

Żubr wtargnął na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego opla. Pojazd został uszkodzony.

W miejscowości Stare Zambrzyce (powiat zambrowski) na drodze krajowej nr 8 zderzyły się cztery pojazdy.

Dzięki postawie obywatelskiej dwójki mieszkańców Białegostoku policjanci aresztowali kompletnie pijanego 40-letniego kierowcę mazdy, który próbował wyjechać na ulice miasta.

Kierujący hyundaiem 64-letni mężczyzna jechał całą szerokością drogi, stwarzając zagrożenie innym kierowcom. Okazało się, że był pijany, a na dodatek po zatrzymaniu przez innego uczestnika ruchu próbował uciec.

To już kolejny dzień, kiedy na podlaskich drogach dochodzi do wypadków z udziałem ciężarówek.

W Podlaskiem doszło do kolejnego wypadku. To już trzecie, mające miejsce we wtorek, zdarzenie z udziałem ciężarówki.

W okolicach Wysokiego Mazowieckiego doszło do wypadku samochodowego. Jeden z kierowców nie żyje.

W gm. Raczki zderzył się motorower i samochód. Kierowca i pasażer pierwszego pojazdu trafili do szpitala.