Fundusz Dróg Samorządowych. Jedne wnioski zatwierdzone, inne czekają na rozpatrzenie.

Fot: MN

Rządowy Fundusz Dróg Samorządowych zakłada wsparcie poszczególnych samorządów w remontach i przebudowie poszczególnych tras w danym regionie. Kwoty są naprawdę pokaźne. W 2019 roku samo województwo podlaskie otrzyma 353,5 mln zł. Początkowo ta kwota była mniejsza o 21 mln zł, ale premier Mateusz Morawiecki zwiększył dofinansowanie dla 25 z 290 zadań, które otrzymały wsparcie w tym roku. Podlaski Urząd Wojewódzki zakłada, że powstanie dzięki tym środkom około 400 km dróg.

- W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy informację, że nasze listy projektów zostały zatwierdzone przez premiera – mówi Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. - Premier nie dokonywał żadnych przesunięć czy skreśleń, ale wzbogacił kwotę, którą będziemy dysponować, o kolejne prawie 21 mln zł. Większość z nich otrzyma dofinansowanie na poziomie 80% inwestycji.

Ten rok jest wyjątkowy, jeśli chodzi o FDS, ponieważ przeprowadzane są aż dwa nabory. Drugi – na rok 2020 - skończył się 28 sierpnia. Wiadomo już, że samorządy zgłosiły łącznie 354 wnioski (97 powiatowych i 257 gminnych) na łączną kwotę 766 mln zł, z czego 513 mln zł jednorocznych oraz 253 mln zł na zadania wieloletnie. Kwota środków przeznaczonych na 2020 rok to 201 mln zł, z czego jednak 44,9 mln zł jest już zarezerwowane na zadania wieloletnie z wcześniejszej edycji.

- Ta informacja świadczy o tym, że zainteresowanie środkami z Funduszu Dróg Samorządowych jest ogromne – mówi Bohdan Paszkowski. - FDS to instrument, który ma ogromną siłę ze względu na kwotę, która jest na niego przeznaczona. Mam nadzieję, że dzięki tym inwestycjom stan podlaskich dróg lokalnych ulegnie istotnej poprawie.

Tym razem środki mają być podzielone po równo między powiaty i gminy, czyli po 78 mln zł. Wnioski będą rozpatrywane przez specjalną komisję, która ma na to 4 miesiące od ogłoszenia naboru. Potem Ministerstwo Infrastruktury sprawdzi przekazane przez Urząd Wojewódzki projekty pod kątem finansowej i formalnej poprawności. Jeżeli je zatwierdzi, listy zostaną przekazane do premiera, który może jeszcze dokonać pewnych korekt.