Kierowcy rzucili się na kursy redukujące punkty karne. Niestety kosztują one krocie

Fot: Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku

Do zajęć teoretycznych dołączyły też zajęcia praktyczne

We wtorek (19.09) w samo południe WORD Białystok wystartował z pierwszym po zmianie przepisów kursem redukującym liczbę punktów karnych. Ośrodek mieszczący się w stolicy Podlasia, biorąc pod uwagę cały kraj, najszybciej ruszył z tego typu szkoleniami, które powróciły do świata żywych po kilkunastomiesięcznej przerwie.

Kursy reedukacyjne dla kierowców to wykłady na temat przepisów ruchu drogowego, przyczyn i skutków wypadków drogowych oraz odpowiedzialności karnej sprawców, a także psychologicznego aspektu kierowania pojazdem. W czasie zajęć pokazywane będą filmy i prezentacje z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, a kurs poprowadzą policjanci z wydziału ruchu drogowego, psycholog transportu, egzaminatorzy, instruktorzy nauki jazdy oraz eksperci od spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego. Po części teoretycznej, czego dawniej nie było, uczestnicy szkolenia muszą się jeszcze zmierzyć z częścią praktyczną. Mowa tu o awaryjnym hamowaniu przy prędkości 30 i 50 km/h.

- Telefony dzwonią nieustannie w sprawie kursów redukujących punkty karne od maja. Od sierpnia tego roku zdecydowaliśmy zapisywać wszystkich chętnych, obiecując, że oddzwonimy w sprawie terminu zajęć, aby nie blokować linii telefonicznych. Otworzyliśmy też możliwość zapisu drogą mailową przez stronę internetową. Już 17 września było 200 chętnych, a chętnych ciągle przybywa. W Białymstoku zorganizowaliśmy to w przyjazny dla kursantów sposób, tak, aby całość zajęć odbyła się tego samego dnia. Od października planujemy organizację szkoleń wyjazdowych w miastach, z których zgłosi się do nas najwięcej chętnych. Na razie próbujemy rozładować ogromne kolejki, organizując przez 7 dni w tygodniu szkolenia dla dwóch grup jednocześnie. W sytuacjach szczególnych przyjmujemy na kurs z dnia na dzień. Jakie to sytuacje? Na przykład kierowca zawodowy, który ma na koncie 23 punkty i obawia się, że drobne wykroczenie skieruje go na egzamin sprawdzający lub osoba z dużą liczbą punktów szykująca się do dalszego wyjazdu. Do takich spraw podchodzimy indywidualnie - mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.

Jest drogo, ale mają pojawić się zniżki

Jak już zostało wspomniane, w stolicy Podlasia kursy będą organizowane przez 7 dni w tygodniu - od poniedziałku do piątku od godz. 12.00, a w weekendy od godz. 9.00. Czas trwania szkolenia to około 8 godzin, natomiast koszt kursu reedukacyjnego ustalono na 950 zł. Jest więc zdecydowanie drożej, gdyż jeszcze niedawno zajęcia pozwalające zredukować 6 punktów karnych dało się odbyć za 350 zł. Białostocki WORD planuje jednak wprowadzenie promocji dla osób, które dobrowolnie uczestniczyły w darmowych szkoleniach ośrodka z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- To dodatkowa premia dla wszystkich kierowców, którzy ostatnio uczestniczyli lub będą uczestniczyć w naszych darmowych zajęciach z zakresu BRD. Informacje o zapisach umieszczamy w naszych mediach społecznościowych oraz na stronie. W tym roku przeszkoliliśmy już 200 kierowców, a planujemy jeszcze kilka okazji do uczestnictwa w naszych zajęciach. Jak znaleźć się w tej grupie? Wystarczy śledzić nasze profile w mediach społecznościowych, zapisać się i brać udział w darmowych zajęciach. Każdy kierowca, który dobrowolnie powiększa z nami wiedzę o bezpieczeństwie na drogach, może liczyć na nasze wsparcie i zniżki w szkoleniach - deklaruje Przemysław Sarosiek.