Kradzionym autem przejechał pół Polski. Wpadł na Podlasiu

Fot: KWP Białystok

W środę (10.12) do augustowskiej komendy policji zadzwonił telefon z informacją, że od strony Grajewa jedzie honda crv, której kierowca wykonuje dziwne manewry na drodze. Mundurowi pojechali na miejsce i zauważyli, że auto wjeżdża na jedną ze stacji paliw. Kierowca hondy na widok policyjnego radiowozu szybko wysiadł z auta i zaczął pieszo uciekać w kierunku pobliskiej łąki. Po krótkim pościgu, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.

Okazało się, że jest to 19–letni obywatel Litwy. W stacyjce hondy, którą kierował znajdował się tzw. "łamak" do zamków. Policjanci ustalili, że kradzież pojazdu została zgłoszona tego samego dnia rano w Katowicach. Obywatel Litwy został zatrzymany, a samochód odholowano na policyjny parking. Dalsze postępowanie w sprawie kradzieży będą prowadzili funkcjonariusze z Katowic.