Laserowy labirynt i klimat lat 50. Powstał nowy klub Lastag

Fot: materiały klubu

- Lastag to próba spełnienia marzeń z dzieciństwa. Każdy z nas budował sobie kiedyś "bazę" z koca i bunkrował się tam na cały dzień - opowiadają właściciele, Urszula Martyka i Maciej Grygorczuk. - Chcemy stworzyć miejsce, w którym gość będzie mógł przez cały dzień oddawać się szaleństwu. Począwszy od biegania z laserem po labiryncie, po stoczenie burzliwej partyjki w scrabble, a wszystko to przy kawie lub czymś mocniejszym.

Laserowy paintball w labiryncie

Cała idea miejsca opiera się na indywidualnie stworzonym universum. Lastag jest wizją świata, który załamał się pod wpływem nuklearnego terroru i rozbuchanej myśli technologicznej. W miejscu rozgrywek istnieje inna rzeczywistość, mały wycinek alternatywnego świata.

Lokal przy ul. Handlowej 1 (powierzchnia ok. 400 mkw.) to dwupoziomowy plac zabaw skierowany głównie do osób powyżej 18 lat, ale właściciele nie zamykają się też na młodszych. W lokalu można również zorganizować imprezy dla dzieci np. urodziny lub turnieje szkolne. Parter oferuje dobrze zaopatrzony bar, Xboxa z Kinectem i symulator wyścigów. Odnajdą się tu również entuzjaści RPG-ów, planszówek czy karcianek oraz miłośnicy fantasy i sci-fi.

"Gwoździem programu" jest laser tag, czyli tzw. laserowy paintball w labiryncie. Na piętrze wcielamy się w ulubionego bohatera. Nakładamy kamizelkę, bierzemy broń do ręki i zanurzamy się w ciemność tajemniczych korytarzy. Atmosferę podkręca muzyka DJ'a i gra świateł.

Spotkaj Elvisa, pogadaj z Sinatrą

Muzyka w lokalu zdobędzie serca fanów lat 30., 40. i 50. Przy kartach lub burzliwym scrabble, umiejętność logicznego myślenia i przewidywania ruchów przeciwnika spotęguje Frank Sinatra lub Nat King Cole. W labiryncie wewnętrznego bohatera i rebelianta wyzwoli solidny rock, industrial, noise i punk.

- Klimat tamtych lat ma wielu zwolenników. Łącząc szaleństwa z bronią w labiryncie i klimat amerykańskiego pubu, oferujemy gościom możliwość wejścia w inną rzeczywistość – podkreśla Maciej. - Ważne, aby goście czuli się u nas swobodnie i na luzie. Słuchając dobrej muzyki i grając w ulubione gry bez prądu.

Otwarcie Lastag, 28 września, uświetnili Bracia Figo Fagot, wykonujący prześmiewczą wersję disco polo. Klub jest czynny siedem dni w tygodniu, w dni robocze w godz. 12-22, w weekendy do 24.