Miasto będzie rozdawało budki lęgowe dla ptaków. Co zrobić, by ją dostać?

Fot: Justyna Fiedoruk

Miasto rozda 250 budek lęgowych dla ptaków

Większość ptaków buduje otwarte gniazda, jednak są też takie, które wybierają dziuple. Niestety trudno o takie na terenie miasta, dlatego pojawił się pomysł rozdania białostoczanom specjalnych budek lęgowych, w których będą mogli zamieszkać skrzydlaci mieszkańcy.

- Miasto Białystok znane jest z różnego rodzaju akcji związanych z zachowaniem bioróżnorodności, chociażby słynne już łąki kwietne, czy sprawy związane z naszymi zbiornikami wodnymi, które są dostosowane właśnie do takich najnowszych trendów i wymogów również związanych z lęgowiskami dla ptaków - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Miasto rozda białostoczanom 250 budek lęgowych. 200 z nich można będzie dostać w niedzielę (13.02) przy Alei Zakochanych w Parku Planty. Budki będą rozdawane od 12.00 do 15.00. Na specjalnie przygotowanym stoisku będą dostępne ankiety, które będzie trzeba uzupełnić. Odbierający budki będą musieli w nich podać swoje dane kontaktowe oraz informację, gdzie będzie powieszona. Każdy dostanie też instrukcję dotyczącą jej prawidłowego umiejscowienia.

- Budki są dla małych ptaków, nazywanych dziuplakami wtórnymi. Należą do nich takie ptaki jak sikory, muchołówki, wróble czy pleszki. Warunkiem otrzymania budki jest wypełnienie ankiety i potwierdzenie, że będzie ona wywieszona na terenie Białegostoku – wyjaśnia prezydent.

Osoby, które nie mogą przyjść w niedzielę odebrać budkę, mogą wysłać aplikację (od 14 lutego od godz. 8.00) na adres budkidlaptakow@um.pl i odebrać ją w dogodnym terminie z urzędu miasta. W ten sposób przekazanych zostanie 50 budek lęgowych.

Z kolei 78 budek dostaną placówki oświatowe działające na terenie miasta:

- Myślę, że dzieci będą bardzo cieszyły się z tego, że będą widziały jak wiosną zagnieżdżą się tam ptaki, a później będą wylatywały z nich pisklęta – tłumaczy Truskolaski - Zakładam, że akcja będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem naszych mieszkańców – dodaje.

Będą sprawdzać, jakie ptaki zamieszkały w budkach

Pomysłodawcy akcji będą później chcieli sprawdzić, jakie ptaki zamieszkały w "nowych domkach":

- Głównym celem naszej akcji jest zachęcenie mieszkańców Białegostoku, nie tylko tych najmłodszych, ale wszystkich, do prowadzenia czynnej ochrony ptaków. Kolejnym efektem dodanym naszej akcji będzie sytuacja, kiedy to późnym latem lub jesienią będziemy chcieli pojechać i sprawdzić, czy te budki faktycznie zostały przez te ptaki wykorzystane. Chcemy też sprawdzić, jakie gatunki będą najchętniej z nich korzystały – mówi Jędrzej Grygoruk z Departamentu Ochrony Środowiska. - Budki muszą być umieszczone w Białymstoku, to warunek nasz, bowiem chcemy zwiększyć populację ptaków na terenie miasta.

Inicjatywa jest organizowana po raz pierwszy, jednak jej pomysłodawcy już zapowiadają, że jeśli okaże się sukcesem, to zapewne będą kolejne.

Koszt zakupu 328 budek to 10 tys. zł. W całości został sfinansowany z budżetu miasta.