Połączenie szpitala gruźliczego i zakaźnego z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym wynikało z uchwały Sejmiku Województwa Podlaskiego. Formalnie nastąpiło to w lutym 2013 roku. Już od pierwszych dni dyrekcja USK zapowiadała, że zarobki we wszystkich placówkach zostaną zrównane do jednego poziomu. Dla większości pracowników włączonych jednostek oznacza to obniżki dotychczasowych płac.
Pierwsze wypowiedzenia umów i propozycje zmian warunków pracy już zostały wręczone. Pracownicy żalą się, że nowe płace są często o kilkaset złotych mniejsze.
- W szpitalu zakaźnym pensje pielęgniarek zostaną obniżone średnio o 10%, a płace lekarzy ordynatorów o 6-8% - mówi Katarzyna Malinowska, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Większości osób pensje są obniżane, jednak nie wszyscy ucierpią. Ponad 70 osobom wynagrodzenie zostanie podniesione. Wszystko po to, aby pracownicy pełniący te same funkcje zarabiali tyle samo.
lukasz.w@bialystokonline.pl
