Podczas zamachów w Brukseli została ranna białostoczanka. Jest już bezpieczna

2016.03.23 16:26, Aktualizacja: 2016.03.23 20:23
Wśród osób, które ucierpiały we wtorkowym (23.03) zamachu bombowym w Brukseli, jest białostoczanka. Kobiecie już nic nie zagraża.
Podczas zamachów w Brukseli została ranna białostoczanka. Jest już bezpieczna
Fot: pixabay.com

W zamachach terrorystycznych we wtorek (23.03) w Brukseli zginęło ponad 30 osób, ponad 250 zostało rannych. Wśród tych, którzy ucierpieli, jest troje Polaków – dwóch funkcjonariuszy służby celnej oraz kobieta pochodząca z Białegostoku. Wszyscy troje są w szpitalu.

W środę z synem rannej białostoczanki rozmawiał telefonicznie prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

– Okazało się, że jej rodzina jest już w Brukseli – przekazał mediom Tadeusz Truskolaski. – Na szczęście stan kobiety jest stabilny, jej życiu nic już nie zagraża. Czekamy, aż jej stan poprawi się na tyle, że będzie mogła wrócić do domu, do Białegostoku. I w każdej chwili oferujemy pomoc.

Kobieta wracała do Białegostoku z podróży. W Brukseli miała przesiadkę. W chwili wybuchu czekała na lotnisku na samolot do Polski.

Zamachowcy zdetonowali bomby w dwóch miejscach - najpierw na lotnisku, następnie na stacji metra, w pobliżu głównej siedziby Unii Europejskiej.

Oprócz białostoczanki w zamachach lekko ranna została także kobieta pochodząca z Siemiatycz. Według informacji zdobytych przez Radio Białystok, czekała na wylot do Polski, wracała na święta. Żadne niebezpieczeństwo jej życiu i zdrowiu nie zagraża.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1061 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39