Podlaskie Targi Turystyczne odwiedziły tłumy zwiedzających

Fot: Anna Dycha

Targi turystyczne przyciągnęły tłumy zainteresowanych

więcej zdjęć

Na targach, które trwały od piątku i zakończyły się wczoraj, dominowali wystawcy z regionu. Mapy, broszury, adresy kwater agroturystycznych proponowali wystawcy m.in. z Ziemi Łomżyńskiej, Białowieży, doliny Narwi, Biebrzy czy Suwalszczyzny. Coś dla siebie mogli też znaleźć amatorzy dalszych wyjazdów krajowych, np. w Świętokrzyskie i zagranicznych, np. do litewskich Druskienik.

Łódzkie warte poznania
Po raz pierwszy na targach prezentowało się województwo łódzkie, które mocno promowało lokalne produkty gastronomiczne. Tradycyjnie wypiekane chleby, wędzone kiełbasy czy miody. Zachwalało także liczący ponad 1800 km Łódzki Szlak Konny, który będzie najdłuższym tego typu w Europie.
- Zapraszamy też do odwiedzenia Spycimierza. W święto Bożego Ciała jego mieszkańcy układają niezwykłe kwiatowe dywany - mówił Michał Dyśko z Wydziału Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. - Zachęcamy do uprawiania turystyki weekendowej. Można skorzystać z leczniczych właściwości term w Uniejowie. Władze miasta starają się o status uzdrowiska. Warto też odwiedzić okolice Spały oraz pełen pięknej przyrody Załęczański Park Krajobrazowy - dodaje.
Nie można oczywiście pominąć Łodzi. - Podkreślamy wielokulturowość miasta, w którym żyli przedstawiciele społeczności żydowskiej, niemieckiej, polskiej i rosyjskiej. Łódź to też miasto festiwalowe. Warto wziąć udział choćby w Festiwalu Czterech Kultur - zachęca Michał Dyśko.

Bieszczady - marka sama w sobie
Wędrówki po górach, zwiedzanie Przemyśla i Jarosławia, drewniane kościoły w Haczowie i Bliznem wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, skanseny w Sanoku i Kolbuszowej - to tylko niektóre atrakcje, które oferowało Podkarpackie - również debiutujące na białostockich targach.
Jan Sołek, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej przyznał, że ich stoisko było oblegane przez zwiedzających. Wielu z nich zna region, dopytywali o szczegóły.
Przedstawiciele Podkarpackiego przywieźli kompleksową ofertę - informacje o szlakach pieszych, rowerowych, konnych, wodnych, a także tematycznych.
- Wyjazd w Bieszczady to propozycja dla wszystkich, którzy kochają tajemnicze góry, jakimi są Bieszczady - przekonywał Jan Sołek. I jednocześnie dodawał: - Ale Podkarpackie to nie tylko góry. To też interesujące zamki, pałace, dwory, szlak architektury drewnianej. Możemy się też pochwalić wielokulturową tradycją. Zwyczaje, które niegdyś kultywowali Polacy, Rusini czy Wołochowie są u nas ciągle żywe.

Odkrywanie Białegostoku i spotkania z podróżami
Po raz pierwszy targi miały swój dzień białostocki, podczas którego można było m.in. udać się na wycieczkę po mieście autobusem komunikacji miejskiej, obejrzeć występy tancerzy Fair Play Crew, spróbować potraw przygotowywanych przez restauratorów czy wziąć udział w konkursach. Impreza wzbogaciła się również o Podlaskie Spotkania z Podróżami, czyli multimedialne prezentacje i barwne opowieści podróżników o odległych zakątkach, m.in. Syberii czy Argentynie. Na scenie trwały występy artystyczne, a na wielu stoiskach kusiły smakołyki i ludowe wyroby.

Patronowaliśmy targom, których organizatorem była Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna.

Obejrzyj fotoreportaż.