Radni zaakceptowali. Zamiast Muzeum Żydów będą mieszkania i lokale usługowe

Fot: UM Białystok

Poglądowa wizualizacja rozbudowy u zbiegu ul. Młynowej i Kijowskiej

Sprawa zmiany planów co do budynku przy ul. Kijowskiej 3, w którym miałoby się mieścić muzeum poświęcone pamięci białostockich Żydów trwa co najmniej od roku. We wrześniu 2020 r. miejscy urbaniści zwrócili się do radnych o zielone światło dla zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla okolic ul. Młynowej i Cieszyńskiej, w którym są szczegółowe ustalenia co do planowanej przyszłej funkcji tego budynku.

Kijowska 3 (wg dawnej numeracji Kijowska 1) oraz sąsiednia kamienica przy ul. Kijowskiej 2 to dwa zachowane przedwojenne budynki pośród nowo wybudowanych bloków. Pierwszy z nich powstał jeszcze w XIX w. Na przestrzeni lat mieściły się tam m.in. zakład tkacki, potem szkoła żydowska, komitet białoruski, warsztat mechaniczny i magazyn Cefarmu. Od lat 90. XX w. budynek został wyłączony z użytku ze względu na jego zły stan techniczny. W 2016 r. zapowiedziano utworzenie w nim Muzeum. Jak to jednak często bywa, okazało się, że budynek wymaga dużych nakładów finansowych, a tworzenie nowej placówki muzealnej przy sporządzaniu miejskiego budżetu nigdy nie było priorytetem.

W międzyczasie znalazł się prywatny inwestor, zainteresowany zakupem nieruchomości. Jednocześnie pojawił się pomysł, by muzeum Żydów powstało przy ul. Waryńskiego 24a, w siedzibie Galerii im. Sleńdzińskich, która zajęła atrakcyjny obiekt po Archiwum Państwowym na Rynku Kościuszki. Waryńskiego 24a wymaga tylko niewielkiego remontu, a co więcej mieściła się tam synagoga Cytronów.

Stąd przygotowania, by sprzedać należącą do miasta nieruchomość przy ul. Kijowskiej 3. By inwestor mógł ją wykorzystać, potrzebna była zmiana planu zagospodarowania przestrzennego.

- Najważniejsza zmiana to było dopuszczenie możliwości nowej zabudowy na tym terenie z zachowaniem dziedzińca wewnętrznego - mówi Agnieszka Bartoszewicz z Departamentu Urbanistyki Urzędu Miejskiego w Białymstoku. - Dopuszczono też możliwość funkcji mieszkaniowej wielorodzinnej z obligatoryjnym zachowaniem parterów usługowych oraz kontynuowanie podcieni, które są w zabudowie ul. Młynowej.

Nowy plan dopuszcza dobudowanie do XIX-wiecznego obiektu dwóch części. Pierwsza wysokością i dachem ma skomponować się z zabytkiem. Druga ma nawiązywać do istniejących bloków z lokalami usługowymi wzdłuż ul. Młynowej.

Projekt zmian nie wzbudził większego zainteresowania radnych. Bez dyskusji przyjęli propozycję urbanistów.

Za zmianą planu zagospodarowania przestrzennego głosowało 15 radnych (KO i Jacek Chańko z PiS), 12 radnych wstrzymało się od głosu. Piotr Jankowski (PiS) nie głosował.