Rezerwy Jagi w 2024 r. nie straciły jeszcze gola. Podlascy III-ligowcy wciąż punktują

Fot: Jagiellonia Białystok

W rundzie wiosennej drugi garnitur Jagi jest jak na razie bezbłędny. Na rozpoczęcie zmagań w 2024 r. Żółto-Czerwoni pokonali 3:0 Concordię Elbląg, następnie podopieczni Tomasza Kulhawika wygrali 1:0 z Mławianką Mława (ostatecznie wynik zweryfikowano na 3:0 dla rywali z powodu zbyt małej liczby młodzieżowców w białostockim zespole), a w niedzielę (17.03) rezerwy Jagiellonii okazały się też lepsze od Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Jedynego gola na obiekcie przy ul. Elewatorskiej strzelił w 71. minucie Krzysztof Toporkiewicz.

- Gratuluję trzeciego z rzędu zwycięstwa moim zawodnikom. W każdym spotkaniu na boisku wygrywaliśmy do zera. Chwała za to chłopakom, choć nie popadamy w samozachwyt. Trzeba docenić pracę zawodników, dziś ich wysiłek w końcówce został wynagrodzony. Przeciwnik też miał swoje okazje, ale w kilku sytuacjach szczęście uśmiechnęło się do nas. Przez długi czas kontrolowaliśmy mecz, mieliśmy szansę podwyższyć rezultat na 2:0. Tego nie uczyniliśmy, przez co ostatnie fragmenty były trochę nerwowe. Świt to jednak nie jest przypadkowy zespół, mają pomysł na grę, więc wygrana wcale nie była taka oczywista. Trochę jednak zaskoczyła nas postawa rywala, bo przez długi czas był raczej wycofany, grał zupełnie inaczej niż w poprzednich meczach. Tym razem ustawili się dosyć głęboko, w niskim pressingu, starcie nie było otwarte, a takiego oczekiwaliśmy. Krzysiek Toporkiewicz znalazł wolny korytarz do oddania strzału, który dał nam zwycięstwo. Uważam, że jest ono zasłużone, aczkolwiek był to ciężki bój z trudną końcówką - powiedział po niedzielnym pojedynku Tomasz Kulhawik, trener jagiellońskich rezerw.

Po komplet punktów w 21. serii zmagań sięgnęła również Olimpia. Zambrowianie po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonali u siebie Concordię Elbląg 3:2. Pierwszego gola już w 4. minucie potyczki zdobyli goście, bo rzut karny skutecznie wykonał Joao Criciuma, ale jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali odpowiedzieć i to trzykrotnie. Najpierw do siatki trafił Bartosz Bayer, po czym na listę strzelców wpisali się również Bartosz Ciborowski i Sebastian Dąbrowski. Wynik meczu w doliczonym czasie gry ustalił Criciuma.

- Chciałbym podziękować kibicom za ich postawę. Atmosfera była niesamowita i poniosła nas ona do zwycięstwa. Wyszliśmy na ten mecz z założeniem zdobycia trzech punktów na własnym boisku. To udało się zrealizować, choć pierwsza bramka w początkowym fragmencie spotkania utrudniła nam trochę to zadanie, lecz nasza pasja i nastawienie spowodowały, że i tak dążyliśmy do triumfu. W drugiej połowie skupiliśmy się już głównie na obronie wyniku - powiedział po meczu z Concordią Leo Przybylak, bramkarz Olimpii.

W sobotę (16.03) do walki o ligowe punkty przystąpił też ŁKS. Łomżynianie po golu Jana Dźwigały w 81. minucie starcia przegrywali na wyjeździe z Victorią Sulejówek 0:1, ale w końcówce spotkania podlaski beniaminek zdołał uniknąć porażki. W doliczonym czasie rywalizacji gola na wagę remisu, po asyście Filipa Karmańskiego, zdobył Hubert Mich.

W następnej serii zmagań rezerwy Jagiellonii zmierzą się na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi, Olimpia Zambrów zagra w delegacji z Mławianką Mława, a ŁKS Łomża powalczy na swoim stadionie z Wartą Sieradz. Mecze z udziałem podlaskich drużyn dojdą do skutku w sobotę (23.03).

Aktualna tabela: Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa oraz I, II i III liga, a także CLJ

Jagiellonia II Białystok - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 (0:0)
Bramka: Krzysztof Toporkiewicz 71
Jagiellonia II Białystok: Abramowicz - Olszewski, Kobus, Czerech, Pankiewicz, Nguiamba, Polkowski (84' Zielecki), Wasilewski (65' Vinicius), Łaski (84' Matus), Wojdakowski, Toporkiewicz

Olimpia Zambrów - Concordia Elbląg 3:2 (3:1)
Bramki: Bartosz Bayer 34, Bartosz Ciborowski 39, Sebastian Dąbrowski 43 - Joao Criciuma 4k, 90
Olimpia Zambrów (skłąd wyjściowy): Przybylak - Wybraniec, Ciborowski, Parobczyk, Romanowicz, Drapsa, Jakimiuk, Dąbrowski, Radecki, Bayer, Gościniarek

Victoria Sulejówek - ŁKS Łomża 1:1 (0:0)
Bramki: Jan Dźwigała 81 - Hubert Mich 90
ŁKS Łomża (skład wyjściowy): A. Olszewski - Skowronek, Mich, Felipe, Winsztal, Bernatowicz, Wenger, B. Olszewski, Żebrowski, Antkowiak, Karmański