Ryjówki szykują się do zimy. Nowy komiks z Puszczy Białowieskiej

Fot: Kultura Gniewu

Fragment okładki komiksu "Zguba zębiełków"

Kim są zębiełki? To jeden z gatunków ryjówek, który zawdzięcza swą nazwę białej barwie zębów. Jak podaje sam autor, inne z ryjówek mają czerwone końcówki zębów ze względu na wbudowane w nie związki żelaza.

- Zębiełki mają krótsze od innych ryjówek ogony, są wyraźnie dwukolorowe, a ich uszy wystają z futra. Zamieszkują pola, łąki, zarośla między polami, ogrody, gdzie wykopują własne, mało skomplikowane orki lub wykorzystują korytarze kretów, nornic i norników. Zimą często przenoszą się do nieogrzewanych zabudowań wiejskich, gdzie wspólnie gniazdują i ogrzewają się nawzajem. Przebywające w pobliżu zabudowań ludzkich zębiełki często padają ofiarą kotów. Poza tym polują na nie lisy, łasice, gronostaje, dzierzby i inne ptaki drapieżne - wyjaśnia w przypisach do swego komiksu Tomasz Samojlik.

Ryjówka na bohatera

Zębiełki dla autora - mieszka w Hajnówce, pracuje zaś w Instytucie Badania Ssaków w Białowieży - są doskonałym materiałem na bohaterów. Podobnie jak cała reszta ryjówek. Samojlik udowadnia to od lat. W 2012 roku ukazał się pierwszy z "ryjówkowych" komiksów. Była to "Ryjówka przeznaczenia". Okazała się być strzałem w dziesiątkę. Czytelnicy - i młodsi, i starsi - polubili Dobrzyka okrzykniętego tytułowym przeznaczeniem. A zachęcony sukcesem autor postanowił kontynuować sagę o ryjówkach.

W kolejnych latach powstały "Norka zagłady" oraz "Powrót rzęsorka", a także krótka historyjka "Opowieść z doliny ryjówek". We wszystkich Tomasz Samojlik nawiązywał do znanych sag fantasy i science fiction czy klasycznych komiksów polskich.

Ponadto kiążeczki, których akcja osadzona jest w Puszczy Białowieskiej, miały uczyć bawiąc i bawić ucząc. Stąd w komiksach pojawiało się mnóstwo informacji na temat białowieskiej przyrody i zamieszkujących leśne ostępy zwierząt. Ze szczególnym uwzględnieniem ryjówek.

Przygody, które mrożą krew w żyłach

Do tej pory ryjówki zamieszkujące nadrzeczną dolinę przetrwały już zagrożenie związane z zatruciem rzeki (w tomie "Ryjówka przeznaczenia"), poradziły sobie z inwazją krwiożerczych norek amerykańskich (w tomie "Norka zagłady") oraz wypalanymi trawami (w "Powrocie rzęsorka").

- Ryjówki to niewielkie, ruchliwe i wiecznie głodne ssaki. Niemal bez przerwy polują - nie pogardzą owadem, dżdżownicą, ślimakiem czy małą rybką. Mało kto jednak wie, że ryjówkom przydarzają się też mrożące krew w żyłach przygody - zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy wydawca, warszawska Kultura Gniewu.

Samojlikowi ich opisywanie - i rysowanie - przychodzi z łatwością.