Striptiz sposobem na życie? Białostocka premiera spektaklu "Kogut w rosole"

Fot: Urszula Bondaruk

Czy topić smutki, kompleksy i kłopoty w kuflach piwa? To może brzmi niewychowawczo, ale znamy przypadek, kiedy panowie, narzekający w pubie na życiowe niepowodzenia, wpadli na skuteczny pomysł biznesowy. Postanowili założyć grupę męskich striptizerów. Nadali jej gwarantującą sukces nazwę: "Dzikie Buhaje". Oczywiście, realizacja pomysłu napotka na wiele przeszkód i trudności, ale równocześnie otworzy przed bohaterami nową szansę. Komedia słoweńskiego autora budzi salwy śmiechu, ale jednocześnie dotyka egzystencjalnych problemów, przed którymi może stanąć każdy z nas.

Znany tytuł na białostockiej scenie

- "Kogut w rosole" to spektakl, który jest z powodzeniem wystawiany na scenach teatrów w Chorzowie, Krakowie, Szczecinie i Bielsku-Białej. Cieszę się, że Pan Marek Gierszał przyjął nasze zaproszenie i zdecydował się przygotować białostocką inscenizację tej sztuki. Mam nadzieję, że przypadnie ona do gustu podlaskiej publiczności - mówi Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego.

Marek Gierszał jest absolwentem Wydziału Aktorskiego krakowskiej PWST i reżyserii filmowej na Uniwersytecie w Hamburgu. Reżyser od wielu lat realizuje swoje projekty artystyczne w Niemczech (m.in. "Wesele u drobnomieszczan" Bertolta Brechta, "Trzy siostry" Antoniego Czechowa), ale pozostaje aktywny reżysersko również w kraju (reżyserował w Krakowie - w Teatrze im. Słowackiego i na Scenie STU, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, w Teatrze Polskim w Szczecinie i w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej).

"Kogut w rosole" to historia nawiązująca do filmu "Goło i wesoło", a także dramatu napisanego przez Samuela Jokica na podstawie brytyjskiej produkcji. Gierszał przyznaje, że gdy zobaczył spektakl, sam postanowił go wystawić. Zdobył prawa i zrealizował sztukę w Polsce (za zgodą autora dokonał pewnych zmian dramaturgicznych). "Kogut w rosole" miał swoją prapremierę na Scenie STU. Teraz sztukę można będzie zobaczyć także w Białymstoku.

"Ballada o godności" wyzwaniem dla aktorów

- Nazywam ten spektakl "balladą o godności". Bohaterowie tej sztuki walczą o swoje miejsce w życiu, w pracy - mówi Marek Gierszał. - Wyrzuceni ze stalowni pracownicy robią, co mogą, żeby się uratować. Niestety nie bardzo im wychodzi. Są przy tym śmieszni, ale i dramatycznie prawdziwi.

W przedstawieniu zagrają Marek Cichucki, Krzysztof Ławniczak, Sławomir Popławski, Piotr Szekowski, Franciszek Utko oraz gościnnie Miłosz Pietruski i w dublurze: Jakub Sokołowski i Dawid Rostkowski.

Miłosz Pietruski, wcielający się w rolę Dave'a, przyznaje, że praca nad spektaklem była dużym wyzwaniem i okazją do rozwoju zawodowego.

- Ta komediowa forma wymaga bardzo dużej dynamiki i dyscypliny scenicznej. Spektakl trwa trzy godziny i wydaje się, że jest bardzo potoczny i w zachowaniach aktorów codzienny, ale tak naprawdę kryje się za tym precyzyjnie zaplanowana mapa działań, gestów, ruchów i wypowiedzi. Trzeba je nie tylko przyswoić, ale i wykonać na najwyższych obrotach i na wysokich diapazonach. Jest to duże wyzwanie energetyczne, ale także na emocje, skupienie aktorskie, dlatego cieszę się, że mogłem wziąć w tym udział - tłumaczy aktor.

Scenografię oraz kostiumy do spektaklu zaprojektowała Hanna Sibilski. Za choreografię odpowiada Grzegorz Suski.

"Razem można zrobić więcej"

"Kogut w rosole" to nie pierwszy spektakl, który sfinansowano z budżetu województwa podlaskiego oraz Miasta Białegostoku.

- Cieszy nas fakt, że jest to kolejna inicjatywa, którą realizujemy wspólnie z miastem. Mam nadzieję, że będzie to współpraca długofalowa. Razem możemy zrobić więcej i lepiej - zaznacza Anatol Wap, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego w urzędzie marszałkowskim.

Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku, dodaje: - Po raz kolejny miasto Białystok wspiera produkcję Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki. Jak do tej pory ta współpraca przynosi bardzo pozytywne efekty, bo wspólnie realizowane spektakle okazują się być sukcesem i frekwencyjnym, i repertuarowym. Wierzymy, że teraz będzie podobnie.

Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę (14.04) o godz. 19.00 na scenie dużej. Przedstawienie będzie można obejrzeć także: 15 kwietnia (godz. 19.00), 21 kwietnia (godz. 19.00), 22 kwietnia (godz. 19.00), 27 kwietnia (godz. 20.30), 28 kwietnia (godz. 16.30 i 20.00) oraz 29 kwietnia (godz. 16.30 i 20.00).

Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym wydarzenia.

Szczegóły: "Kogut w rosole" w Teatrze Dramatycznym