Syn Włodzimierza Cimoszewicza i syn Tadeusza Truskolaskiego podlaskimi kandydatami do Sejmu

Fot: ESD

Tomasz Cimoszewicz

PO ma już listę

Platforma Obywatelska już przygotowała listę kandydatów, którzy będą ubiegać się o mandat poselski.

- To lista odpowiedzialności za szybki rozwój Podlasia. Pokazuje doświadczone twarze, ale też nowe osoby - mówi Robert Tyszkiewicz, szef podlaskich struktur PO.

"Podium" zajmują rozpoznawalni już parlamentarzyści. Listę otwiera Robert Tyszkiewicz, na drugiej pozycji znajduje się Bożena Kamińska z Suwałk, a na trzeciej - Damian Raczkowski. Kolejni są Renata Przygodzka (jeszcze do niedawna wiceprezydent Białegostoku) i Adam Musiuk (pracownik PB i były radny reprezentujący Forum Mniejszości Podlasia).

- Chcemy, by lista reprezentowała różnorodność, wielokulturowość - tłumaczy Tyszkiewicz. Dodaje też, że jest na niej wiele osób poniżej 30. roku życia oraz sporo kobiet, a część kandydatów to doświadczeni samorządowcy. Zaskoczeniem jest osoba zamykająca listę. Na 28. pozycji znajduje się Tomasz Cimoszewicz, syn Włodzimierza Cimoszewicza.

Ojciec nie zachęcał do kandydowania

- Jestem na ostatniej pozycji, dlatego że mam zamiar zapracować na zaufanie wyborców - mówi Tomasz Cimoszewicz. Jak tłumaczy, zdecydował się kandydować z PO, bo "Platforma skutecznie rządziła krajem", zaś "PiS głosi hasła, które ograniczyłyby nasze swobody obywatelskie".

Cimoszewicz ma 36 lat. Przez wiele lat przebywał za granicą, w USA. Pracował w firmach z branży okołobudowlanej, doradzał w kwestiach energooszczędności czy zabezpieczania nieruchomości.
- Jako wieloletni emigrant mam bardzo dużo do zaoferowania - twierdzi.

Ewentualną kandydaturę Tomasza Cimoszewicza komentował wcześniej jego ojciec. Włodzimierz Cimoszewicz nie ukrywał, że jego syn nie ma żadnego dorobku w działalności publicznej, a jedynie nazwisko.

Jeśli chodzi o kandydatów do Senatu, to PO w okręgu białostockim wystawi Macieja Żywno - wieloletniego wojewodę podlaskiego, teraz wicemarszałka województwa. Tu kandydata nie będzie wystawiało Polskie Stronnictwo Ludowe. Ludowcy będą starali się zaś o mandat w okręgu suwalsko-łomżyńskim. Z kolei w okręgu bielskim koalicjanci mają zaproponować "kandydata ponadpartyjnego". Na razie trwają konsultacje, kto nim będzie.

Truskolaski-junior chce do Sejmu

Lider nowej inicjatywy - Nowoczesna.pl - Ryszard Petru przedstawił też "jedynkę" listy swojego ugrupowania w województwie podlaskim - to Krzysztof Truskolaski, syn prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.

- To najmłodsza nasza "jedynka". Młoda, ale bardzo energiczna - mówi o Truskolaskim Ryszard Petru.

Jak informuje Pertru, właśnie młodemu Truskolaskiemu powierzy tworzenie podlaskiej listy Nowoczesnej. Mają znaleźć się na niej wyłącznie osoby związane z regionem, "z werwą i z doświadczeniem".
- Nie ma czegoś gorszego niż skoczek z Warszawy - uważa Petru.

Krzysztof Truskolaski ma 25 lat. Jak sam zaznacza, jest od zawsze związany z Białymstokiem, tu ukończył VI LO i Wydział Ekonomii UwB. Od 3 lat zarządza działem sprzedaży i marketingu w jednej z podlaskich firm.

- Chciałbym zmienić życie wszystkich, ale głównie ludzi młodych, energicznych, ambitnych. Chcę, by gospodarka była nowoczesna, a nie tworzyć tysiące ustaw, które nikomu nie służą - założenia swego programu przedstawia Truskolaski. Wśród priorytetów wymienia lepsze skomunikowanie Białegostoku z Warszawą: szybką kolej oraz sprawne ukończenie trasy S8. Powiedział też, że "ma nadzieję, że jego ojciec go poprze".

Ryszard Petru zapowiedział, że Nowoczesna nie będzie wystawiać kandydatów do Senatu.

Do tej pory swoją listę przedstawił podlaski PSL. Otwiera ją marszałek województwa Mieczysław Baszko. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicewojewoda Wiesław Żyliński oraz wiceminister zdrowia Cezary Cieślukowski.