Szosa Kruszewska i główna ulica Księżyna nareszcie gotowe. Wiele osób na to czekało!

Fot: Podlaski Urząd Wojewódzki

Szosa Kruszewska gotowa

Kolejny odcinek szosy Kruszewska, czyli bardzo uczęszczanej drogi między Choroszczą a Konowałami, został przebudowany. Kierowcy bardzo na to liczyli, bowiem do tej pory nawierzchnia była w tak fatalnym stanie, że wielokrotnie trzeba było ograniczać prędkość nie do 50 km/h, lecz nawet do 30 km/h. Teraz po wąskiej drodze, zniszczonych poboczach i krawędziach nie ma śladu.

Inwestycja kosztowała ponad 8,3 miliona złotych, gdzie 4,1 miliona złotych wyniosło dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Resztę kosztów pokryły po połowie Powiat Białostocki i Gmina Choroszcz.

W oficjalnym otwarciu drogi uczestniczyli również radni obu samorządów, drogowcy z PZD, a w imieniu mieszkańców za inwestycję dziękował sołtys wsi Rogówek Wiesław Zajkowski. Drogę poświęcił ksiądz proboszcz Leszek Struk z parafii pw. św. Jana Chrzciciela i św. Szczepana Męczennika w Choroszczy.

Ulica Mazowiecka zyskała nowe oblicze

Po wielu latach czekania i 7 miesiącach prac przebudowano także główną drogę w Księżynie w gminie Juchnowiec Kościelny - ulicę Mazowiecką, która z Białegostoku prowadzi do Łap. Zadbano o nową, gładką nawierzchnię o długości 1,5 kilometra, chodniki na długości 2,2 kilometra, ścieżkę rowerową o długości ponad 1,4 kilometra, 10 skrzyżowań, parkingi i podjazdy. Podbiałostockie Księżyno to nie tylko domy, również siedziba wielu firm. Przy wyremontowanej drodze powstaną jeszcze nowe przystanki autobusowe.

Inwestycja pochłonęła ponad 8,8 miliona złotych, gdzie niemal połowę stanowiło dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

W spotkaniu oprócz samorządowców z rady powiatu i gminy udział wzięli wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wójt Krzysztof Marcinowicz, sołtys Księżyna Renata Malinowska, drogowcy, wykonawca inwestycji i mieszkańcy. Poświęcenia przebudowanej drogi dokonali zaś duchowni katolicki i prawosławny: ks. Mirosław Holeczek i ks. Jan Kojło.