Taniec łączy. Przed nami Festiwal Tańca Współczesnego Kalejdoskop [WYWIAD]

2022.06.01 17:42
Festiwal Kalejdoskop w tym roku odbywa się pod hasłem "mobilność". Taniec to ruch, radość, pozytywne emocje, ale potrafi także poruszać ważne tematy. W ramach Festiwalu odbędzie się wiele interesujących wydarzeń.
Taniec łączy. Przed nami Festiwal Tańca Współczesnego Kalejdoskop [WYWIAD]
Fot: Marta Ankiersztejn
Spektakl "Blush"

Festiwal Tańca Współczesnego Kalejdoskop odbędzie się już po raz XIX. Impreza wystartuje w czwartek (2.06).

Czym jest dla Was taniec?

Karolina Garbacik, dyrektorka Festiwalu: Każdy z nas tańczy. Ludzie, którzy zajmują się Kalejdoskopem zajmują się tańcem. To była ich pasja w dzieciństwie, to ich zawód i życie. Wierzymy, że poprzez taniec, przez sztukę tańca można tak wiele ludziom dać, tak wiele powiedzieć. Uprawianie tańca ma sens, tańczenie poprawia komfort życia. Uczestnictwo w tańcu, mniej lub bardziej, oglądanie tańca sprzyja bardzo polepszeniu nastroju.

A czym jest taniec współczesny?

Taniec współczesny jako forma powstawał w opozycji do tańca klasycznego, odrzucał przede wszystkim nałożone kalki, sztywne ramy. Wyszedł od wolności. Taniec współczesny daje wolność artyście do wypowiedzi scenicznej. Nie mamy ściśle określonych ram technicznych, jest bardzo dużo metod indywidualnych, dużo autorskich technik tańca. Spektakle, ich tematy, sposoby realizacji są tak szerokie i różne, że jest to ogrom zjawisk związanych z tańcem i ruchem jako nurt w sztuce. My w Kalejdoskopie chcemy ukazywać różnorodność, dlatego Festiwal tak się nazywa. Chcemy pokazywać wieloaspektowość tańca.

Taniec współczesny może być chyba żywiołem, ale także pewnym "uspokajaczem"?

O to chodzi, jest tak różnorodny. Możemy pójść na spektakl medytacyjny tańca współczesnego. A możemy pójść na spektakl fizyczny, gdzie ciało jest mocno eksploatowane.

W Białymstoku taniec współczesny pojawił się w latach 90.?

Po raz pierwszy pojawił się na początku lat 90. Za sprawą kursów instruktorskich, które były wówczas organizowane. Zapraszani byli instruktorzy, pedagodzy, wykładowcy polscy, którzy rozwijali ten taniec w Polsce. Pojawił się on najpierw w środowisku młodych osób, młodzieżowych. Z czasem nastolatkowie, dojrzewając przekonali się, że chcą pójść w tym kierunku.

Co będzie się działo podczas tegorocznego Kalejdoskopu?

Izabela Zawadzka, koordynatorka Festiwalu: Jest duża różnorodność przede wszystkim, spektakle pojawią się w różnych miejscach, na terenie mapy Białegostoku, ale także w Supraślu. Będą to spektakle tańca współczesnego, również performansy, działania w obrębie miasta. Występują artyści z całej Polski. Są artyści związani już z Kalejdoskopem od wielu lat, są też osoby nowe. Cały czas jest świeżość i tradycja Festiwalu. Będziemy mieli okazję zobaczyć młodych twórców w krótkich formach choreograficznych, będziemy mogli zobaczyć spektakle z Polski. Festiwal trwa cztery dni. Są spektakle płatne, są i działania bezpłatne. Odbędą się także spektakle familijne.

Monika Piskurewicz, koordynatorka Festiwalu: Będą także rozmowy! Jest to coś, co wyróżnia Kalejdoskop pośród innych festiwali. Każdy wieczór wieńczy rozmowa z twórcami spektaklu, prezentowanego danego dnia. Rozmowa jest moderowana przez krytyczki tańca i sztuki. Każdy może wziąć udział w takiej rozmowie i bezpośrednio skonfrontować swój odbiór spektaklu. Rozmowy są bardzo ciekawe i ludzie się podczas nich bardzo otwierają. Następuje fajna wymiana.

Izabela Zawadzka: Łączymy to środowisko dzięki tym rozmowom. Nie dzielimy na artystów i "zwykłych zjadaczy chleba". Jest to najpiękniejsze w tym Festiwalu, taniec łączy.

Monika Piskurewicz: Nie jest to Festiwal tylko dla osób, które zajmują się tańcem. Wprost przeciwnie, dzięki spotkaniom i rozmowom można się skonfrontować z twórcami, to jest super przygoda dla totalnych laików. Jest to bardzo rozwijające, jeśli nie jesteś związany z tańcem, to taniec jest związany z tobą.

Będą spektakle, które włączają publiczność?

Monika Piskurewicz: Zaczniemy takim spektaklem, którego założeniem jest poszukiwanie drogi do nawiązania kontaktu z widzem i zaangażowania go. Po tym spektaklu odbędzie się jam taneczno-muzyczny z muzyką na żywo. Jam to jest moment, w którym każdy będzie miał szansę poruszać się na swój własny sposób. Będzie zainicjowany przez tancerzy, ale każdy będzie mógł pójść w swoją stronę. Festiwal zakończy się spektaklem "Blush", który mówi o wstydzie. Jest to spektakl też angażujący widzów. Wstydu doświadczamy wszyscy, twórcy podjęli się badania tego tematu.

Odbędą się także wydarzenia towarzyszące, m.in. warsztaty tańca neoklasycznego oraz tańca współczesnego. Warsztaty są otwarte dla wszystkich, obowiązują zapisy poprzez formularz na stronie internetowej Festiwalu Kalejdoskop.

Czytaj więcej: Szczegółowe informacje.

Portal BiałystokOnline.pl patronuje wydarzeniu.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

826 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39