Trudna trasa, a do tego deszcz. Za nami kolejny wyścig z cyklu Maratonów Kresowych

Fot: Krzysztof Karpiński/Maratony Kresowe

Gmina Supraśl jest jednym z głównych ośrodków kolarstwa górskiego we wschodniej części kraju. W kwietniu odbył się tam Puchar Polski w kolarstwie górskim, a ponadto Supraśl na stałe zagościł na mapie maratonów MTB. Malownicza, a jednoczenie interwałowa, trasa poprowadzona w okolicy rezerwatu Góry Krzemienne potrafi dać wiele satysfakcji z jazdy rowerem, a w tym roku Maratony Kresowe dołożyły też kilka nowych odcinków, które jeszcze bardziej podniosły trudność wyścigu. Na dodatek zawodnicy startowali podczas deszczu.

Jak zawsze w trakcie Maratonów Kresowych uczestnicy mieli do wyboru kilka dystansów: Maraton (50 km), Półmaraton (33 km), FIT (17 km) oraz MINI (8,7 km). Pierwsi rywalizowali w niedzielę przedszkolacy startujący w wyścigu Mikro Biciklo, a następnie, punktualnie o godz. 12.30, ruszyli zawodnicy z dystansów Maraton (50 km) i Półmaraton (33,5 km). Przed imprezą trudno było wskazać jednoznacznego faworyta. Prawdziwą legendą Maratonów Kresowych jest Litwin Sarunas Pacevicius, który 8-krotnie wygrywał cykl, ale po dłuższej przerwie na starcie pojawił się też inny zwycięzca cyklu - Piotr Krysiewicz. Wśród faworytów był również utalentowany 18-latek z Suwałk, a więc Mikołaj Szeliga, jednak bezapelacyjnym zwycięzcą głównego dystansu okazał się jadący z jedynką Szymon Pomian (Cartusia w Kartuzach Bike Atelier). Na mecie uzyskał on 42 sekundy przewagi nad Wiktorem Gindorowiczem z drużyny 7R Rowmix Team p/b 72D x BCCR3W. Jako 3. finiszował mistrz olimpijski osób niesłyszących - Paweł Arciszewski z ekipy Start Białystok.

Jeżeli chodzi o Półmaraton, to tu najszybsi byli Dawid Bojarczak (AGR Podlasie) i Nikola Gliniecka (Sokólski Klub Kolarski Sokół). Wspomniani zawodnicy od początku sezonu są niepokonani. O ile wśród kobiet Nikola Gliniecka na dystansie Półmaratonu kompletnie nie ma sobie równych, o tyle w czołówce męskiej rywalizacji Dawid Bojarczak za każdym razem musi ostro walczyć, by znaleźć się na 1. miejscu. W Supraślu tuż za nim uplasował się Waldemar Sadowski z drużyny Zabłudów Team, a 3. był Bartosz Samborski (MILSPORT Team).

Z kolei na trudnej rundzie dystansu FIT zwyciężył Jakub Bącik (Szkółka Kolarska Ogrodniczki), który triumfował po pasjonującym finiszu. W odstępie zaledwie 0,5 s znalazło się pięciu czołowych zawodników. Wśród pań z bezpieczną przewagą wygrała Maja Kateszczenko (MTB Ełk Prostki), a z dystansem Mini, dedykowanym dla dzieci w wieku 7-12 lat, najszybciej uporali się Oleksandr Mordakov (3T Białystok) i Anna Supińka (MTB EŁK Prostki).

Wyniki Maratonu Kresowego w Supraślu:

Maraton (50 km):
1. Szymon Pomian (Cartusia w Kartuzach Bike Atelier) - 01:51:45
2. Wiktorem Gindorowiczem (7R Rowmix Team p/b 72D x BCCR3W) - 01:52:57
3. Paweł Arciszewski (START Białystok) - 01:57:01

Półmaraton (33,5 km):
1. Dawid Bojarczak (AGR Podlasie) - 01:17:15
2. Waldemar Sadowski (Zabłudów Team) - 01:18:59
3. Bartosz Samborski (Milsport Team) - 01:19:41

1. Nikola Gliniecka (Sokólski Klub Kolarski Sokół) - 01:31:37
2. Magdalena Sokół (MILSPORT Team) - 01:39:01
3. Paulina Hryszko (AGR Podlasie) - 01:45:18

FIT - (17 km):
1. Bącik Jakub (Szkółka Kolarska Ogrodniczki) - 44:14
2. Fiedorowicz Jakub (Sokólski Klub Kolarski Sokół) - 44:14
3. Kuczyński Miłosz (MTB Ełk Prostki) - 44:14

1. Maja Kateszczenko (MTB EŁK Prostki) - 48:40
2. Urumowa Sara (Vilniaus rajono S C) - 50:29
3. Janiak Katarzyna (BIM Ally Racing) - 51:53

MINI - (8,7 km):
1. Oleksandr Mordakov (3T Białystok) - 18:03.53
2. Marks Filip (UKS Wygoda) - 18:03.60
3. Ostaszewski (Jan Szkółka Kolarska w Ogrodniczkach) - 18:03.81

1. Anna Supińka (MTB EŁK Prostki) - 18:41
2. Czajkowska Julia (3T Białystok) - 19:16
3. Tomaszewska Zuzanna (Szkółka Kolarska w Ogrodniczkach) - 19:41