Trzy dni świetnej zabawy na Halfway Festival. Artyści zapowiadają powrót do Polski [ZDJĘCIA]

2013.07.01 00:00
To jest Wasz festiwal. Białystok zaprasza! - mówiła na finał imprezy Ilona Karpiuk z OiFP. Późną nocą zakończyła się druga edycja Halfway Festival, która ściągnęła do amfiteatru setki słuchaczy.
Trzy dni świetnej zabawy na Halfway Festival. Artyści zapowiadają powrót do Polski [ZDJĘCIA]
Fot: Grzegorz Chuczun
Gin Ga zagrało jeden z najbardziej energetycznych koncertów festiwalu

Szalona zabawa pod sceną, entuzjastyczne tańce, wspólne śpiewy z artystami – tak wyglądał trzeci dzień festiwalu. Na początek wystąpił Markas Plubenka, przesympatyczny songwriter z Litwy, który rozśpiewał amfiteatr. Dawkę niezwykłej energii zafundowali Gin Ga, grupa z Austrii. Indie rock, folk, pop - Gin Ga ma wiele twarzy. Znakomicie czuje się zarówno w tanecznym repertuarze, jak i w nastrojowych balladach, a instrumentarium wzbogaca m.in. skrzypcami czy cymbałkami. To w czasie ich koncertu publika wstała z miejsc i zaczęła tańczyć.

Zupełnie inną muzykę, będącą mieszanką miejskiego folku i songwritingu, zaproponowały Domowe Melodie. Nastrój zbudowała również Emilíana Torrini, islandzka wokalistka. Publika przysłuchiwała się jej występowi zajmując miejsca nawet na schodach amfiteatru. Miłośnicy bardziej energicznych brzmień czekali na koncert Amerykanów z Local Natives. Mimo późnej pory - rozpoczynali po północy - ich występ rozgrzał publikę.

Jaki był tegoroczny Halfway? Radosny, roztańczony i pełen muzycznych odkryć. Gorące przyjęcie publiki zaowocowało tym, że wielu artystów - akurat tych niezbyt często do nas przyjeżdżających - zapowiedziało powrót do Polski. Wymienić wystarczy choćby Emilíanę Torrini czy Gin Ga. Ze spraw technicznych - skąpą bazę gastronomiczną można było zastąpić własnym prowiantem, a niezbyt trwałe opaski wymienić na nowe.

Atrakcyjna cena karnetu (100 zł za 3 dni - w wersji "normalnej") przyciągnęła ludzi z całego kraju, m.in. ze Śląska, Wybrzeża czy Warszawy. Halfway Festival jest imprezą, która śmiało może promować nasze miasto w Polsce. Ma też szansę stać się jedną z marek Białegostoku.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1477 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39