W Kościele biskup pouczał o polityce. W szkole pojawił się minister [WIDEO, ZDJĘCIA]

Fot: Kamil Pietraszko

Brańsk. W Kościele ksiądz pouczył na temat polityki. W szkole pojawił się minister

więcej zdjęć

W Brańsku tradycyjnie rok szkolny rozpoczyna się od mszy świętej w tamtejszym kościele parafialnym. W tym roku celebrował ją emerytowany bp drohiczyński Tadeusz Pikus. W homilii odniósł się on do trwającej kampanii wyborczej:

- Obecnie w naszej ojczyźnie trwa walka na słowa, prowadzona w obszarze polityki. Zamiast spokojnej i rzeczowej dyskusji, słyszymy kłótnie. Jest to lekcja zła, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Pamiętajmy, że naturalna wrażliwość dziecka wychwytuje to, czego dorośli nie dostrzegają - powiedział duchowny.

Bp Pikus podkreślał także, że obecnie zbyt często wśród rodziców można dostrzec postawę bezkrytyczną wobec swoich dzieci. Zdaniem hierarchy, utrudnia to współpracę z nauczycielami.

Następnie uroczystość przeniosła się między szkolne mury. Najważniejsi z zaproszonych gości wygłosili przemówienia dotyczące kondycji i znaczenia polskiej oświaty, a szczególnie sytuacji w Zespole Szkół im. Armii Krajowej, którą wiceminister edukacji narodowej uznał za wizytówkę pozytywnych zmian przeprowadzonych przez rząd:

- Stara szkoła trochę straszyła wyglądem i warunkami nauki. Ci, którzy będą rozpoczynali rok szkolny po raz pierwszy, będą mieli okazję wejść do budynku o standardzie, którego nie powstydziłaby się żadna szkoła w Europie, a nawet na świecie. Polskie szkoły się zmieniają na lepsze. Jest to możliwe dzięki rządowym programom - powiedział Piontkowski, dodając że tegoroczni czwartoklasiści otrzymają laptopy w ramach wsparcia od państwa, a nauczyciele mają otrzymać podwyżki pensji o ok. 12 proc, choć pierwotnie planowano nawet wzrost o 25 proc.