Wigry Suwałki już trenują. Na razie bez piłkarzy zagranicznych, bo ci są na kwarantannie

Fot: Wigry Suwałki

Na przełomie maja i czerwca rozgrywki w ramach Fortuna I Ligi prawdopodobnie zostaną wznowione, co oznacza, że do dalszej walki o utrzymanie przystąpią Wigry Suwałki. Klub z Podlasia po 22 kolejkach sezonu zajmuje w tabeli przedostatnie, czyli 17. miejsce, i traci do bezpiecznej strefy 6 punktów. Ponieważ do końca zmagań pozostało do odbycia aż 12 serii gier, szanse na pozostanie w lidze Biało-Niebiescy wciąż mają spore. Znakiem zapytania jest oczywiście aktualna forma drużyny, lecz z podobnym problemem borykają się wszystkie zespoły w stawce.

Przygotowania do kolejnej części sezonu zawodnicy Wigier rozpoczęli od badań wydolnościowych i sprawdzenia wagi. Prowadzone są też już zajęcia na boisku, ale na ten moment odbywają się one jedynie w małych grupkach i z prawdziwym treningiem piłkarskim zbyt wiele wspólnego jeszcze nie mają. W domu pozostają natomiast Martin Dobrotka, Martin Adamec, Joel Huertas oraz Johan Oremo, gdyż przechodzą oni obowiązkową 14-dniową kwarantannę.

- Na ten moment trenujemy według wytycznych, które dostaliśmy z PZPN-u. Czekamy też na testy na obecność koronawirusa - powiedział w materiale przygotowanym przez klubową telewizję Paweł Cretti, trener podlaskiej ekipy.

Próbki od piłkarzy mają być pobrane pod koniec tego tygodnia, zaś wyniki testów powinny być znane zaraz po weekendzie.