Białostoczanie podzielili obywatelski tort. W prezencie dostaną strzelnicę

Fot: MN

Strzelnica, sprytne ławki, punkty ratownicze

W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego do podziału przeznaczono łącznie 10 mln zł, z czego 3 mln na projekty ogólnomiejskie, a 7 na pomysły osiedlowe. Zgłoszone zostały 62 różne przedsięwzięcia.

Oddano ponad 26 tys. głosów, w tym ponad 23 tys. były ważne. W piątek (28.10) podano informację, które projekty zwyciężyły. W kategorii ogólnomiejskiej największe poparcie zdobyła inicjatywa budowy strzelnicy przy ul. Węglowej – wybrało ją 4022 osób. Szacunkowy koszt jej realizacji to prawie 1 mln zł, czyli maksimum kosztów, na jakie projekt mógł być oszacowany. Drugą w kolejności inwestycją, zarówno pod względem ilości oddanych głosów, jak i funduszy, będzie budowa drogi dojazdowej na osiedlu Zawady, od ul. Kleeberga.

Inne zakwalifikowane projekty to dokończenie Bulwarów Świętego Jana Teologa przy ul. Herberta, siłownia pod chmurką na Plantach, ustawienie w Białymstoku tzw. sprytnych ławek solarnych, na których będzie dostęp do internetu, budowa punktów ratowniczych wyposażonych w defibrylatory, a także wybudowanie parametrycznej ławki na Alei Bluesa.

Te 7 przedsięwzięć wykorzysta niemal całą pulę środków ogólnomiejskich. W przypadku inwestycji osiedlowych, koszt 22 projektów, które wygrały, pochłonie 4,014 mln zł, czyli do dyspozycji pozostaną prawie kolejne 3 mln zł.

- Dopuszczamy możliwość, że po przetargach kwoty przedsięwzięć wyjdą wyższe i wtedy dołożymy do nich z tych pieniędzy, które zostały – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. - Jest także możliwość, że trafią one na projekty, które do Budżetu Obywatelskiego się nie dostały, ale zostaną wprowadzone w życie tradycyjną drogą. W poprzednich latach było sporo projektów, które w ten sposób realizowaliśmy.

Zwycięskie propozycje osiedlowe to:

- os. Antoniuk – Flash Boulder – zajęcia wspinaczkowe;
- os. Bema – Przejście "suchą nogą" z osiedla Bema do przystanku autobusowego przy ul. Wiejskiej i do skrzyżowania Kopernika-Zwierzyniecka;
- os. Bojary – Modernizacja ul. Ogrodowej;
- os. Centrum – Budowa miejsc parkingowych przy ul. Malmeda, pomnik młodego Ludwika Zamenhofa;
- os. Dojlidy – Budowa ścieżki rowerowej na ul. Wiewiórczej;
- os. Dojlidy Górne – Tam, gdzie było wysypisko, teraz będzie nasze boisko (ul. Wolińska);
- os. Dziesięciny I – Odnowienie kompleksu leśnego na Dziesięcinach (ul. Świętokrzyska);
- os. Dziesięciny II – Siłownia pod chmurką przy ul. Jarzębinowej;
- os. Jaroszówka – Nowy chodnik od ul. Króla Zygmunta do ul. Błękitnej;
- os. Kawaleryjskie – Wykonanie miejsc parkingowych i chodnika przy ul. Zachodniej;
- os. Leśna Dolina - Festyn Rodzinny przy al. Jana Pawła II, Sportowo – rekreacyjnie – wygodnie przy al. Jana Pawła II;
- os. Mickiewicza – Utwardzenie placu/dziedzińca przy parafii Św. Ojca Pio;
- os. Nowe Miasto – Modernizacja boiska sportowego przy. ul. Oboźnej/Piotra Łodzińskiego;
- os. Piasta I – Zaplecze rekreacyjno-sportowe przy ul. Sybiraków, Adrukiewicza i Wołyńskiej;
- os. Skorupy – Siłownia pod chmurką przy ul. Warmińskiej;
- os. Słoneczny Stok – Asfaltowa ścieżka rowerowa na ul. Hetmańskiej;
- os. Starosielce – Centrum rekreacyjno-sportowe "Starosielce";
- os. Wygoda – Budowa parkingu przy ul. 42. Pułku Piechoty;
- os. Wysoki Stoczek – Modernizacja drogi gminnej – budowa kanalizacji deszczowej ul. Dworskiej;
- os. Zawady – Budowa nawierzchni ul. Wspaniałej wraz z oświetleniem.

To dopiero początek

Droga do realizacji wybranych projektów jest jeszcze dość długa. Sam proces inwestycyjny trwa około 2 lat.

- Te projekty, które będą możliwe do realizacji w ciągu roku, postaramy się zrealizować - takie, do których mamy już np. dokumentację, ale zazwyczaj jest to dłuższa droga – tłumaczy prezydent Truskolaski.

Niektóre z inwestycji, które zostały wybrane w poprzednich edycjach, nadal czekają na realizację. Przykładem jest fontanna multimedialna, która miała stanąć w parku Planty, ale póki co pojawiły się przeszkody formalne do jej stworzenia.

- Budowa fontanny stoi pod dużym znakiem zapytania, pojawiły się trudności. Jeśli się nie uda, to chcemy, aby te pieniądze i tak zostały zainwestowane w park – mówi Tadeusz Truskolaski. - Ciężko jest czasami przewidzieć, gdzie natrafimy na trudności, ale z pewnością będziemy chcieli doprowadzić do realizacji wszystkich wybranych projektów, bo skoro mieszkańcy je wybrali, tzn. że bardzo im na nich zależy – dodał.