Futbol amerykański. Czas na półfinał. Lowlanders jadą do Gdyni

2015.06.25 00:00
W niedzielę (28.06) o godzinie 12.00, na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni, zostanie rozegrany półfinał Topligi. W spotkaniu tym Seahawks Gdynia podejmą Primacol Lowlanders Białystok.
Futbol amerykański. Czas na półfinał. Lowlanders jadą do Gdyni
Fot: Grzegorz Chuczun

Drużyna gdyńskich Jastrzębi zaliczyła solidny sezon, który ukończyła z bilansem ośmiu zwycięstw i dwóch porażek.

- Naszym celem na ten sezon jest obronienie tytułu i porażki w sezonie zasadniczym w żaden sposób na to nie wpłynęły. Lowlanders są przeszkodą na drodze do mistrzostwa, więc podchodzimy do tego spotkania skoncentrowani oraz zdeterminowani, żeby pokazać futbol godny mistrza Topligi. Do tej pory tego nie zrobiliśmy, play-off to idealny moment na to żeby pokazać pełnię możliwości. Zawodnicy podkreślają, że chcą wygrać zdecydowanie i pokazać się kibicom z jak najlepszej strony. W końcu to ostatni mecz domowy w tym sezonie – komentuje Daniel Piechnik, koordynator defensywy Seahawks Gdynia.

Lowlanders Białystok są beniaminkiem w obecnym sezonie Topligi. W swoim debiucie udowodnili że nie tylko są gotowi stawać naprzeciwko weteranów najwyższej klasy rozgrywkowej, ale także z nimi wygrywać. Sezon zasadniczy zakończyli z siedmioma zwycięstwami i trzema porażkami, co uplasowało ich na trzecim miejscu w tabeli.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych poczynań w sezonie zasadniczym. Czeka nas teraz długa podróż i możliwe, że najważniejszy mecz, jaki przyjdzie nam grać w rozgrywkach 2015 r. Chcemy, żeby było o nas głośno, byśmy byli rozpoznawalną marką w Toplidze. Owszem, przeciwko tak zwanej Top 3 zanotowaliśmy same przegrane, ale po tym jak Panthers wylali na nas kubeł zimnej wody, potrafiliśmy się pozbierać i walczyć dalej. Dlatego spotkanie z Seahawks będzie walką cios za cios i nie odpuścimy do ostatniego gwizdka - mówi Damian Kołpak z Primacol Lowlanders Białystok.

Seahawks oraz Lowlanders spotkali się w tym sezonie w Białymstoku, a zwycięzcą tego emocjonującego pojedynku zostały gdyńskie Jastrzębie.

- Wszystkie problemy rozwiązujemy na bieżąco, uczymy się na błędach jesteśmy w końcu beniaminkiem, ale i tak czujemy, że kroczymy właściwą ścieżką i nie chcemy z niej zbaczać. To będzie świetny mecz zarówno dla zawodników obu drużyn, jak i kibiców – dodaje Damian Kołpak.

W nadchodzących półfinałach ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Podobieństwa obu drużyn nie kończą się tylko na barwach, ale można je dostrzec także w zbudowanych na ten sezon składach. Ekipa z Gdyni oraz Białegostoku posiada mocny trzon utworzony z polskich zawodników, którzy na pozycjach rozgrywającego i runnig backa posiadają zagranicznych zawodników. Także defensywa każdej z drużyn jest zasilona przez zawodnika importowanego.

Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl

956 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39