"Idzie Polska ścieżką krzywą". Finałowy weekend Dni Sztuki Współczesnej [WIDEO]

2019.05.24 10:48
Do niedzieli (26.05) trwają Dni Sztuki Współczesnej. W programie imprezy jest wiele ciekawych spektakli, ale także koncerty i panel dyskusyjny.
"Idzie Polska ścieżką krzywą". Finałowy weekend Dni Sztuki Współczesnej [WIDEO]
Fot: Magda Hueckel
"Wróg ludu" w reżyserii Jana Klaty

Romantyczny zryw i trudna wolność, czyli "ZA-Polska" Agaty Biziuk

Dni Sztuki Współczesnej były okazją, by obejrzeć spektakl "ZA-Polska" Teatru Animacji w Poznaniu wyreżyserowany przez Agatę Biziuk (jest ona także autorką tekstu). Absolwentkę reżyserii na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (Wydział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku) białostoccy widzowie znają z realizacji m.in. spektaklu "Skłodowska. Radium girl" Teatru Papahema czy wcześniejszego "Shakespeare" w Teatrze Dramatycznym. Nic więc dziwnego, że przyciągnęła mnóstwo wielbicieli teatru na wysokim poziomie.

"Głównym bohaterem spektaklu jest Polska, to o Niej opowiadamy. Będziemy snuć opowieść o tym, co było, co jest i co może się stać wokół bardzo popularnej i gloryfikowanej myśli Oddania Życia Za Polskę. Jesteśmy narodem, który w wyjątkowy sposób celebruje idee romantycznego zrywu, chwalebnej śmierci, samo wyrzeczenia i poświęcenia. Na warsztat wzięliśmy właśnie te romantyczne refleksje i z nimi dyskutujemy w kontekście współczesnych realiów. I chyba właśnie przez to jest to spektakl tragikomiczny..." - zapowiadała przedstawienie, które miało swoja premierę we wrześniu 2018 roku, Agata Biziuk.

Spektakl ma mocny i aktualny przekaz. "Co się stało z Polską? Co z marzeniami, ideami?" - pyta reżyserka i autorka. Stwierdza, że Polacy mają kryzys świadomości narodowej i nie wiedzą, co zrobić z wywalczoną wolnością. Jeżeli jest orzeł, to jakby wyliniały, jeżeli Polak, to "mały, a nie wielki". Z tym etosem narodowym autorka zderza twórczość Gabrieli Zapolskiej i Stanisława Wyspiańskiego. Nie śmiech, ale gorzka ironia tu dominuje.

Marika Wojciechowska, autorka scenografii, konsekwentnie zbudowała sceniczną przestrzeń. Aktorzy depczą po zniszczonych w niszczarce dziełach wieszczów, ale też i konstytucji. Nie zabrakło oczywiście różnorodnych lalek - m.in. dowódcy powstań przedstawieni są jako pacynki.

Teatralny weekend

Finałowy weekend Dni Sztuki Współczesnej upłynie pod znakiem teatru. W piątek (24.05) w Operze i Filharmonii Podlaskiej można obejrzeć spektakl "Jeden gest" Nowego Teatru w Warszawie - o porozumiewaniu się ze światem - światem słyszących i światem innych Głuchych.

Z kolei w sobotę (25.05) do Białostockiego Teatru Lalek przyjedzie Teatr Baj ze spektaklem "Grzeczna" Marii Żynel. Powstał on na podstawie książki norweskiej pisarki i psycholożki Gro Dahle. Porusza ona kwestię nierealnie wysokich oczekiwań stawianych dzieciom przez dorosłych. Ukazuje mechanizmy, które ograniczają prawdziwy rozwój osoby poprzez narzucanie stereotypowej roli grzecznej dziewczynki. Lusia jest mądrą, ładną, cichą i grzeczną dziewczynką. Jak wygląda jej dzień?

W niedzielnym (26.05) programie są aż 3 teatralne propozycje. Pierwsza to spektakl "Nigdy więcej wojny" Komuny//Warszawy. Piątka performerów - trójka aktorów, reżyserka i muzyk - tworzy kompozycję, w której "wojna" nabiera nowych znaczeń. Drugim spektaklem jest "Głód" Narodowego Starego Teatru im. H. Modrzejewskiej w Krakowie. Inspirowany głośną książką Martína Caparrósa spektakl opowiada o ludziach, którzy nie mają co jeść - i o tych, którzy mogą jeść wszystko, na co mają ochotę. I o tym, że to nie są niezależne zjawiska.

Na finał DSW niewątpliwa gratka - "Wróg ludu" Narodowego Starego Teatru im. H. Modrzejewskiej w Krakowie w reżyserii Jana Klaty. Małe, uzdrowiskowe miasteczko w południowej Norwegii staje się w interpretacji Jana Klaty miejscem rządzącym się bardzo specyficznymi zasadami. Jak mówi o mieszkańcach burmistrz Peter Stockmann: "Ludzie najlepiej czują się ze starymi, dobrymi ideami, które już sobie przyswoili". Przyzwyczajenia i niechęć do zmian ścierają się w nim z poczuciem zagrożenia, któremu należy zapobiec. Bilety na spektakl są wyprzedane.

Inne wydarzenia

W sobotę (25.05) zaplanowane są dwa koncerty w Famie. Polo to wprawdzie ekipa z Leeds w Yorkshire, ale ich chłodny, nastrojowy i wykwintny, zabarwiony r'n'b pop jest nieziemsko daleki od siermiężnie kleconej muzyki, z której miasto jest najbardziej znane.



Zagra też Sonar - zespół, który tworzą producent Łukasz Stachurko (ex Rysy), wokalistka Lena Osińska, pianista Artur Bogusławski i perkusista Rafał Dutkiewicz. Na swoim koncie mają dwa świetnie przyjęte albumy "Pętle" (2016) i "Torino" (2018), na których prezentują swoją wizję elektroakustycznej muzyki współczesnej z pogranicza popu i awangardy, charakteryzującej się klubową pulsacją, analogowym brzmieniem i wyjątkową emocjonalnością.

W programie jest też projekt poetycko-muzyczno-wizualny rozdlLovl - widowiskowa fuzja poezji Serhija Żadana w interpretacji autora, scenografii tworzonej i projektowanej na żywo oraz muzycznych improwizacji w wykonaniu artystów z Ukrainy, Białorusi i Polski, a także występ artystki o pseudonimie SIKSA. W Galerii Arsenał elektrownia zaplanowany jest pokaz filmu i dyskusja z udziałem Jasia Kapeli i Jarosława Urbańskiego oraz otwarta uczta, które podsumują Tydzień Radykalnej Obfitości.

W niedzielnym programie jest też panel dyskusyjny "Wolność i cenzura w czasie postprawdy", w którym wezmą udział: Anda Rottenberg, Joanna Wichowska, Alex Freiheit, Serhij Żadan, Tomasz Sikora, Edwin Bendyk, Wojciech Lemański i Anna Łazar.

Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym Dni Sztuki Współczesnej.

Program: 34. Dni Sztuki Współczesnej

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1224 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39