Jagiellonia ma nowego prezesa. A raczej panią prezes

Fot: Jagiellonia Białystok

Kilka tygodni temu Cezary Kulesza zrezygnował z funkcji prezesa Jagiellonii Białystok, ponieważ zdecydował się on kandydować na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W kuluarach niemal od razu mówiło się, że stołek po Kuleszy przejmie Agnieszka Syczewska i tak faktycznie się stało.

- Bardzo dziękuję całej radzie nadzorczej z przewodniczącym Wojciechem Strzałkowskim na czele za zaufanie i powierzenie mi funkcji prezesa zarządu Jagiellonii Białystok. To dla mnie wielki zaszczyt. Dziękuję również wszystkim pracownikom i współpracownikom klubu, to dzięki nim Jagiellonia się rozwija, a ja mam przyjemność objąć dzisiaj jej stery. Nie byłoby mnie obecnie w tym miejscu, gdyby nie ciężka praca wszystkich osób związanych z klubem. Cieszę się, że jesteśmy przed startem nowego sezonu, że kibice wracają na trybuny stadionu przy Słonecznej i już niedługo spotkamy się wszyscy na meczu. Potrzebujemy waszej energii, wiary i dobrego nastawienia - powiedziała pierwsza w historii białostockiego klubu pani prezes.

Agnieszka Syczewska, która ukończyła studia na wydziale prawa Uniwersytetu w Białymstoku, dołączyła do żółto-czerwonej rodziny prawie 13 lat temu. Na początku pełniła ona funkcję asystentki zarządu, później była prokurentem, członkiem zarządu i dyrektorem zarządzającym, a od marca 2016 r. wiceprezesem.

- Klub i cała liga od czasu, kiedy zaczęłam swoją przygodę z piłką, przeszły niewyobrażalną zmianę, ale wierzę, że najlepsze dopiero przed nami - dodała Agnieszka Syczewska.