Jaki jest stan wód w podlaskich kąpieliskach? Czy jest się czego obawiać?

Fot: pixabay.com

Na wszystkich plażowiczów czeka dobra wiadomość. Póki co, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna nie odnotowała zakwitu sinic, więc kąpieliska są bezpieczne.

Pozytywnie została oceniona woda w Zalewie Dojlidy oraz w Zalewie Zarzeczany. Pływać można również w rzekach Supraśl i Wasilków płynących przez te miejscowości. Woda w zalewie w Czarnej Białostockiej także nie zagraża zdrowiu.

Czyste są również akweny w Michałowie i Uhowie. Na letni wypoczynek można zapuścić się także nieco dalej - m.in. nad zalew w Korycinie bądź Sokółce. Spokojnie korzystać można z kąpielisk Chris Serwy, BPIS/Jędrek, Albatros i Radiowa Trójka w Augustowie. Nic nam nie grozi także w Rajgrodzie przy ośrodkach "Knieja", "Łabędź" czy "Góra Zamkowa".

Kąpieliska "Łoś" i WOPR czy TPD w Grajewie również są w pełni bezpieczne. Tak samo spokojnie można wypoczywać nad Zalewem w Dubiczach Cerkiewnych i nad jeziorem w Sejnach.

Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Białymstoku na bieżąco śledzi jakość wód w naszym regionie i będzie informował mieszkańców, gdyby któryś ze zbiorników nie był zdatny do kąpieli. Przypomina także, że kąpiel podczas zakwitu sinic (wówczas woda jest mętna i ma nieprzyjemny zapach) może być szkodliwa dla zdrowia. Jeśli dojdzie do kontaktu z zanieczyszczoną wodą, należy jak najszybciej się umyć, a to co mieliśmy na sobie - ubranie czy strój kąpielowy - wyprać.