Księżniczka Angina ucieka w wyobraźnię. Surrealizm Topora w BTL

2011.02.02 00:00
Surrealistyczne, absurdalne z dużą dawką czarnego humoru - takie jest najnowsze przedstawienie Białostockiego Teatru Lalek. "Księżniczka Angina" na podstawie tekstu Rolanda Topora, w reżyserii Pawła Aigenra to światowa prapremiera utworu na teatralnej scenie.
Księżniczka Angina ucieka w wyobraźnię.  Surrealizm Topora w BTL
Fot: MAG
Jedna ze scen spektaklu "Księżniczka Angina"

- O zrobieniu spektaklu na podstawie tekstu Rolanda Topora marzyłem już 10 lat temu, gdy przeczytałem pierwsze wydanie "Księżniczki Anginy" w Polsce - powiedział Paweł Aigner, reżyser spektaklu. Jego zdaniem, twórczość francuskiego pisarza o polskich korzeniach, mimo licznych trudności adaptacyjnych, jest stworzona dla teatru lalkowego. - Chciałem się zmierzyć z tą nie do końca odkrytą porcją absurdu - dodał reżyser.

W warstwie fabularnej spektakl opowiada o 10-letniej dziewczynce - Księżniczce Anginie (w tej roli Łucja Grzeszczyk), która musi uciekać ze swego królestwa. W towarzystwie wiernego Kanclerza Witamińskiego (Ryszard Doliński) pędzi czerwonym samochodem-słoniem do swego Wuja, do domu ozdobionego kafelkami w Lisieux, gdzie znaleźć ma schronienie. Po drodze jednak spotyka ich całe spektrum najdziwniejszych przygód i postaci. Aigner odkrył w dziewczynce podobieństwo do samego Topora, który podczas II Wojny Światowej, jako pięcioletni chłopiec musiał uciekać z Paryża przed prześladowaniami nazistowskimi( pochodził z rodziny polskich Żydów). Wyznał wtedy, że to musi być strasznie dziwny świat, skoro wszyscy dorośli chcą zabić jedno, małe dziecko.

- "Księżniczka Angina" jest potwornie dowcipna. Ta czarna komedia mówi o tym, że często rzeczywistość, która nas otacza, jest nie do zniesienia. Wtedy lepiej uciec w wyobraźnię, tak jak robi to główna bohaterka - zaznacza reżyser.

Oprócz tego, że Roland Topor był świetnym pisarzem, zajmował się m.in. grafiką i rysunkiem. Doskonale znał się na plastyce, w związku z tym stworzenie scenografii było nie lada wyzwaniem. Sprostał mu Pavel Hubicka z Czech. Motywem przewodnim jest rozwalony na części samochód. Symbolicznie można to odnieść do fabuły spektaklu, która nie jest linearną opowieścią, a jak zaznaczył reżyser - układanką powstającą z dziwnych emocji.

Co więcej, surrealistyczny charakter postaci podkreślają kostiumy Zofii de Ines - znanej w Polsce artystki, projekcje Krzysztofa Kiziewicza - filmowego twórcy niezależnego i muzyka W. A. Mozarta i P. K. Klimka.

Każdy, kto ma czasami dosyć płacenia mandatów, chce uciec od codziennych zmagań, powinien wybrać się w zaskakujący świat wyobraźni Rolanda Topora. Premiera "Księżniczki Anginy" w sobotę, 5 lutego o godz.18.

MAG

692 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39