Lewica zakończyła kampanię. Liczy na 2 mandaty w naszym okręgu

2019.10.11 12:58
Podlascy kandydaci Lewicy podsumowali kampanię wyborczą przed niedzielnymi wyborami do sejmu. "Wracamy w wielkim stylu" - zapowiadają.
Lewica zakończyła kampanię. Liczy na 2 mandaty w naszym okręgu
Fot: MN

Pracowaliśmy nie tylko podczas kampanii

Piątek, tuż przed wyborami, to naturalny czas podsumowań kampanii. Jako pierwsi tego dnia, w Białymstoku, zrobili to przedstawiciele Lewicy, na którą składają się: Partia Razem, SLD i Wiosna.

- Przez miesiąc pracowaliśmy w całym województwie. 28 osób od rana do wieczora jeździło po powiatach i gminach województwa podlaskiego – mówi Paweł Krutul, lider listy Lewicy.

Działacze Lewicy podczas kampanii poruszyli tak naprawdę wszystkie istotne tematy. Mówili m.in. o sytuacji w służbie zdrowia, oświacie, prawach pracowników, prawach kobiet, zmianach klimatu czy prawach zwierząt.

- Lewica to rozwój, ochrona środowiska, ochrona klimatu, bo najważniejsze jest, żeby zapewnić byt przyszłym pokoleniom. Lewica to także bezpieczeństwo dla najsłabszych i tych, którzy sami nie mogą się obronić. To też tanie i ogólnodostępne mieszkania i łatwiejsze wejście w dorosłość dla młodych ludzi, jak również opieka nad seniorami i seniorkami oraz osobami niepełnosprawnymi – wymienia Katarzyna Rosińska, kandydatka Lewicy do sejmu. - Lewica to też wiarygodność, ponieważ osoby na naszej liście nie pojawiły się tylko z okazji wyborów, ale działają cały czas. Nie będziemy posłami i posłankami, którzy wyjadą do Warszawy i pojawiać się tu będą tylko przy okazji wyborów.

Dostaną 2 mandaty?

Według sondaży przewidywany ogólnopolski wynik Lewicy to około 12-13%. W województwie podlaskim działacze byliby usatysfakcjonowani 15% poparciem, co miałoby przełożyć się na dwa mandaty.

- Tak sobie założyliśmy, żeby z naszego województwa były dwa mandaty dla Lewicy i w niedzielę się okaże, czy uda się to uzyskać – mówi Paweł Krutul.

Przypomnijmy, że w poprzednich wyborach Zjednoczona Lewica, która startowała wówczas jako koalicja, w skład której wchodziło m.in. SLD i Inicjatywa Polska, nie przekroczyła progu wyborczego, uzyskując 7,55% głosów (próg dla koalicji to 8%), przez co nie dostała się do sejmu. Wynikiem tego było z kolei to, że Prawo i Sprawiedliwość mogło rządzić samodzielnie.

- Przez 4 lata Lewicy nie było w sejmie i teraz wracamy w wielkim stylu – zapewnia Wojciech Koronkiewicz, ostatni na liście Lewicy w okręgu nr 24.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

1104 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39