Najpierw pogrom, później remis. Rezerwy Jagi rozegrały w sobotę 2 sparingi

Fot: Jagiellonia Białystok

To była dla rezerw Dumy Podlasia bardzo intensywna sobota. Żółto-Czerwoni przed południem zagrali przy ul. Elewatorskiej z ŁKS-em 1926 Łomża, a następnie - kilka godzin później - białostoczanie zmierzyli się na wyjeździe z innych IV-ligowcem - Turem Bielsk Podlaski.

- Za nami piłkarska sobota. Mogliśmy przyjrzeć się dużej grupie zawodników, którzy obecnie z nami trenują. Razem ze sztabem i trenerem Markiem Wasilukiem przyglądamy się wielu młodym piłkarzom. Od początku tygodnia mamy też do dyspozycji kilku zawodników testowanych. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak prezentują się podczas pierwszego sparingu z ŁKS-em Łomża. Poza tym wsparli nas gracze, którzy nie znaleźli się w kadrze pierwszego zespołu na mecz Ekstraklasy z Piastem Gliwice. W starciu z ekipą z Łomży oglądaliśmy więc głównie zawodników testowanych i tych, którzy wracają do nas z wypożyczeń. Dodatkowo byli piłkarze, którzy reprezentowali nas w poprzednim sezonie - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubową Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii II Białystok.

Domowy pojedynek drugi garnitur Jagi wygrał aż 5:1, zaś podczas delegacyjnej potyczki padł remis 2:2. W pierwszym sparingu gole dla jagiellońskich rezerw strzelali Hikaru Matsui, Maciej Bortniczuk, Eryk Matus i Michał Samborski (x2), a w Bielsku Podlaskim, gdzie drużyna zaprezentowała się już w innym zestawieniu personalnym, do siatki trafiali Maciej Twarowski oraz Kamil Huczko.

- Sparing z ŁKS-em możemy zapisać na duży plus, zwłaszcza pod względem intensywności gry i tempa. Szczególnie przez pierwsze 30 minut dobrze to wyglądało. Jeżeli chodzi o drugie starcie, to oglądaliśmy niemal dokładnie taki sam mecz jak niedawny półfinał Okręgowego Pucharu Polski w Bielsku Podlaskim. Różnica jest taka, że zakończył się remisem 2:2, a nie naszą porażką - dodał Adrian Siemieniec.

W przyszłą sobotę (23.07) Żółto-Czerwoni znów sprawdzą swą formę podczas sparingowej potyczki. Tego dnia przeciwnikiem białostockich rezerw będzie Olimpia Zambrów.

Jagiellonia II Białystok - ŁKS 1926 Łomża 5:1 (3:1)
Bramki dla Jagiellonii: Hikaru Matsui 13, Maciej Bortniczuk 29, Eryk Matus 32, Michał Samborski 56, 90
Jagiellonia II Białystok: Żynel - Smolarczyk, Duchnowski, Skroch, Szczepocki, Matsui (46' Bayer), Lelito, Matus (46' Wrzesiński), Nechyporenko, Mas (46' Samborski), Bortniczuk (46' Wiktoruk)

Tur Bielsk Podlaski - Jagiellonia II Białystok 2:2 (1:1)
Bramki: Patryk Niemczynowicz 30, Łukasz Popiołek 69 - Maciej Twarowski 21, Kamil Huczko 87
Tur Bielsk Podlaski: Marcin Drozdowski (46' Damian Plisiuk) - zawodnik testowany (73' Piotr Kosiński), Piotr Kosiński (66' Michał Walczuk), Jacek Dzienis, Damian Onacik, Patryk Niemczynowicz (66' Dawid Nowakowski), Andrzej Kosiński, Jakub Troc (46' testowany zawodnik II), Patryk Stypułkowski (46' Łukasz Popiołek), Karol Kosiński (66' Patryk Stypułkowski), Michał Walczuk (46' Marcin Bazylewski)
Jagiellonia II Białystok: Tomkiel - Kruszewski (46' Podczarski), Ozga (46' Skowronek), Czerech, Pankiewicz (31' Huczko), Orpik (46' Mościcki), Piórkowski (46' Lipiński), Wasilewski (61' Pankiewicz), Dąbrowski (61' Susak), Twarowski, Wojdakowski (61' Protaziuk)